Wydłużyły się trasy rowerowe w Olsztynie

O prawie 10 km wydłużyły się w tym roku trasy rowerowe w Olsztynie – powiedział dziennikarzom pełnomocnik prezydenta miasta ds. rozwoju systemu komunikacji rowerowej Mirosław Arczak.

– Kończymy z myśleniem linowym, a zaczynamy myśleć obszarowo – powiedział Arczak. Oficer rowerowy szuka odpowiedzi na pytanie, jaki obszar miasta jest przyjazny rowerzystom. Jego zdaniem nie trzeba budować wyłącznie drogich ścieżek. Wystarczą zmiany w organizacji ruchu i dostosowaniu systemu komunikacyjnego do potrzeb rowerzystów. – Dzięki temu jeszcze wydłuży się ciągłość dróg rowerowych w mieście – obiecuje oficer rowerowy.

Zmiany organizacyjne, czyli na przykład dopuszczenie części chodników do ruchu rowerowego, ustawienie znaków umożliwiających rowerom jazdę pod prąd na ulicach jednokierunkowych nie oznaczają, że przestajemy inwestować w ścieżki rowerowe – dodaje prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.

W wieloletnią prognozę finansową są wpisane środki na rozwój infrastruktury rowerowej w wysokości 10 mln. zł. Są to pieniądze przeznaczone na tzw. wkład własny przy inwestycjach unijnych a to oznacza, że będą to kwoty dużo większe – obiecuje prezydent.

Obecnie w Olsztynie są prawie 54 km. infrastruktury drogowej przeznaczonej specjalnie dla rowerzystów. Miasto nie ma jednak jednolitej, połączonej sieci tras rowerowych. Nowe ścieżki budowane są najczęściej przy remontach lub przebudowach ulic. Trasy ciągną się przez kilkaset metrów i nagle się urywają. Władze Olsztyna chcą tę sytuację jak najszybciej zmienić. (kaszub/as)