Wojciech Maksymowicz: Żegnamy chorych codziennie, poczucie lęku powinno być wyższe
Poważne zagrożenie większą liczbą zakażeń będzie na przełomie stycznia i lutego – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn prof. Wojciech Maksymowicz.
Poseł Porozumienia i profesor medycyny opiera swoje przypuszczenia na sezonowym wzroście wszystkich zakażeń podobnych do grypy, a także tendencją do podróżowania w okresie świątecznym.
Święta, nowy rok i ferie są tymi okolicznościami, które sprzyjają nowym zakażeniom (…) Widzę po ulicach, że ludzie już nie mają poczucia lęku, a niesłusznie. Teraz to poczucie lęku powinno być wyższe, ponieważ codziennie w szpitalu żegnamy chorych, którzy odchodzą umierając.
Prof. Wojciech Maksymowicz opuścił rząd miesiąc temu. Był wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego. Teraz pracuje na oddziale covidowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Olsztynie. W tej chwili przebywa tam 27 chorych na COVID-19.
Były minister zdrowia apelował o przestrzeganie zasad sanitarnych oraz o powstrzymanie się przed świątecznymi wyjazdami. Gość Radia Olsztyn ocenił, że szczepienia przeciwko COVID-19 są jedyną szansą by wygrać walkę z koronawirusem. Podkreśla jednak, że czeka nas ogromna operacja, bo żeby Narodowy Program Szczepień miał sens, trzeba zaszczepić około 3 milionów osób miesięcznie.
W ocenie profesora Wojciecha Maksymowicza to wyzwanie, w którym muszą pomóc niemal wszyscy lekarze.
To może się udać i powinno się udać. Najważniejsze jest to, czy uda nam się zmobilizować jak największą liczbę lekarzy, którzy mogliby badać pacjentów, a nie tylko lekarzy rodzinnych. To jest ten sygnał, który przekazuję. Jak jest wojna to nie pyta się, czy ktoś uprzejmie skorzysta z mobilizacji, tylko się mobilizuje. Taka jest wojna.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Olsztynie jest na liście tzw. szpitali węzłowych Ministerstwa Zdrowia. To placówki, w których przeciw COVID-19 będzie szczepiony personel medyczny i niemedyczny. Łącznie, na tej liście, jest 29 takich miejsc z województwa warmińsko-mazurskiego.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Wojciechem Maksymowiczem
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za M.Lewiński
