Widowiskowe, ale i problematyczne. Satelity Starlink przeleciały nad Polską

Świetliste punkty lecące z południowego zachodu na południowy wschód – takie zjawisko można było podziwiać minionej nocy m.in. nad Polską. To jednak nie spadające gwiazdy, a przelot urządzeń Starlink.

Są to małe satelity, które firma Elona Muska umieszcza na niskiej orbicie. Ma to zapewnić superszybki internet z każdego miejsca na ziemi. Kosmiczny pociąg bez problemu mogą podziwiać także mieszkańcy Warmii i Mazur – mówi Bartosz Bałdyga z olsztyńskiego planetarium:

To niestety pewien problem dla astronomów – uważa Bartosz Bałdyga. Już teraz wielu z nich twierdzi, że unoszące się na orbicie urządzenia utrudniają prowadzenie obserwacji nieba.

Obecnie na orbitach odległych od powierzchni Ziemi o około 1000 metrów znajduje się prawie 360 satelitów. W maju mają zostać wyniesione kolejne partie 60 satelitów. Docelowo system ma tworzyć około 12 tysięcy obiektów, z możliwością zwiększenia tej liczby nawet do 44 tysięcy. Przy dogodnych warunkach satelity są doskonale widoczne i osiągają jasności najjaśniejszych gwiazd.

Autor: I. Malewska
Redakcja: K. Ośko