Uliczne latarnie padły łupem złodziei. Policja prosi o pomoc w śledztwie, przewidziano nagrodę pieniężną

W Różnowie skradziono latarnie. Fot. słuchacz Radia Olsztyn

O tym, że „pod latarnią najciemniej” przekonali się wykonawcy ścieżki rowerowej łączącej Dywity z Różnowem, którzy ze zdziwieniem odkryli, że brakuje kilku latarni.

Do kradzieży 6 lamp doszło w rejonie tzw. doliny różnowskiej w nocy ze środy na czwartek. Od ponad roku w Różnowie budowana jest 4-kilometrowa ścieżka rowerowo-piesza. Przykręcone, ale jeszcze nie podpięte do sieci lampy z energooszczędnymi oprawami zostały fachowo zdemontowane i wywiezione najprawdopodobniej samochodem.

Właściciel firmy oświetleniowej Łukasz Miszkiewicz podejrzewa, że lampy mogły paść łupem tzw. złomiarzy, choć to tylko jedna z hipotez.

Wartość skradzionych lamp to koszt prawie 16 tysięcy złotych. Koszt ewentualnego ich zezłomowania szacuje się na około 2 tysiące złotych. Policja analizuje monitoringi – mówi aspirant Rafał Prokopczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Wykonawca oświetlenia oferuje 5 tysięcy złotych nagrody za wskazanie sprawcy lub śladów, które do niego doprowadzą. Policja apeluje do osób, które mają jakiekolwiek informacje na temat kradzieży lamp o kontakt z posterunkiem w Dywitach lub z najbliższą jednostką policji. Złodziejowi grozi 5 lat więzienia.

Autor: D.Grzymska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy