Trwa kwalifikacja wojskowa. Obejmuje ponad 9700 osób z Warmińsko-Mazurskiego

Fot. WKU Olsztyn

Ponad 9700 osób z województwa warmińsko-mazurskiego musi stawić się na tegoroczną kwalifikację wojskową. Prowadzi ją także Wojskowa Komenda Uzupełnień w Olsztynie, która – z administrowanego przez siebie terenu – wzywa ponad 1800 osób urodzonych w 2003 roku.

– Określamy zdolność do służby wojskowej oraz, ewentualnie, przeznaczenie do form pełnienia powszechnej służby – powiedział Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego płk Grzegorz Faka.

Procedura kończy się otrzymaniem książeczki wojskowej, ale chciałbym przypomnieć, że to nie oznacza, że po uprawomocnieniu się orzeczenia komisji lekarskiej, młodzi ludzie są powoływani do wojska. Nie. Zostają przeniesieni do rezerwy

– podkreślał płk Faka.

Wojskowa Komenda Uzupełnień w Olsztynie zaprasza do siebie osoby, które mieszkają w Olsztynie i powiatach: olsztyńskim, szczycieńskim oraz nidzickim. Kwalifikacja wojskowa odbywa się w budynku starostwa powiatowego.

Z naszych czterech powiatów wzywamy ponad 1800 osób z rocznika 2003. Ponadto mamy do wezwania i przebadania pozostałych, z poprzednich lat, którzy się nie stawili. I, jak co roku, do kwalifikacji są wzywane kobiety. To tegoroczne absolwentki szkół medycznych, weterynaryjnych i o kierunku psychologicznym oraz ochotniczki, które się zadeklarowały do służby wojskowej. Z czterech powiatów spodziewamy się, że stawi się do kwalifikacji 56 kobiet

– dodał ppłk Adam Basak, Wojskowy Komendant Uzupełnień w Olsztynie.

Powiatowa komisja lekarska, po przeprowadzeniu badań i weryfikacji dokumentacji, wydaje orzeczenie o zdolności do czynnej służby wojskowej. Są cztery kategorie: A (zdolny do czynnej służby wojskowej), B (czasowo niezdolny do służby), D (niezdolny do służby w czasie pokoju) oraz E (trwale i całkowicie niezdolny do służby w czasie pokoju oraz w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny).

W Olsztynie przewodniczącą komisji jest internistka, lek. Maria Andrzejewska.

Pielęgniarka wykonuje badanie dna oka, waży i mierzy naszego pacjenta. Ja zaglądam w tym czasie do dokumentacji medycznej, następnie przeprowadzam szybkie badanie. Słucham serca, sprawdzam tarczycę, słucham płuc, oglądam skórę. Jeśli trzeba to np. mierzę też kończyny

– mówiła.

Żołnierze i policjanci podkreślają, że stawiennictwo na komisji wojskowej jest obowiązkowe.

Pamiętajmy, że to obowiązek wyraźnie ujęty w przepisach. Każda osoba, która go zignoruje musi się liczyć z tym, że uprawniony organ może skierować wniosek o ukaranie takiej osoby grzywną. Może też zwrócić się do nas, policjantów, o przymusowe doprowadzenie takiej osoby na komisję

– przestrzegał asp. Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Kwalifikacja wojskowa potrwa do 8 lipca.

Fot. Ł. Węglewski

Fot. Ł. Węglewski

Fot. Ł. Węglewski

Autor: M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko