Tragedia w Górowie Iławeckim. Jedna osoba nie żyje. „To nie był wybuch gazu ale rozległy pożar”
Fot. Adobe Stock
Starsza kobieta zginęła w pożarze budynku wielorodzinnego w Górowie Iławeckim. Wbrew wcześniejszym informacjom, nie doszło tam do eksplozji gazu.
Przyczyną pojawienia się ognia mogło być jednak rozszczelnienie butli z gazem. Przyczyny i okoliczności pożaru wyjaśniają biegli pod nadzorem prokuratora.
Informację o tym, że przy ul. Armii Krajowej był wybuch odebrał oficer dyżurny straży pożarnej. Ustalenia na miejscu były jednak inne – powiedział Radiu Olsztyn starszy kapitan Piotr Kowalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bartoszycach.
Na miejscu zdarzenia okazało się, że pożarem objęte są dwa mieszkania na 3 piętrze budynku mieszkalnego. Z pożarze zginęła jedna osoba, a pięć zostało ewakuowanych. Na miejscy zdarzenia pracowało jedenaście zastępów straży pożarnej.
Ostatecznie okazało się, że przed pożarem eksplozji nie było.
Otrzymaliśmy zgłoszenie o wybuchu gazu, ale na miejscu okazało się, że pożarem objęte są dwa mieszkania. Nie było śladów, które mogłyby wskazywać, że doszło do wybuchu gazu.
Kobieta, która zginęła miała około 70 lat. Ewakuowanym osobom nic się nie stało. Nie mogą jednak, na razie, wrócić do swoich mieszkań. Dwa lokale wymagają kapitalnego remontu.
Dwie osoby przeniosły się do rodzin, jedna spędzi najbliższą noc w internacie Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania, a dwóm mieszkańcom budynku miasto zapewniło lokale zastępcze.
Burmistrz Górowa Jacek Kostka zadeklarował pomoc poszkodowanym. Budynek został dopuszczony do dalszego użytkowania, ale dwa mieszkania wymagają kapitalnego remontu.
Autor: K.Kantor
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
