T. Bocheńska: zebraliśmy około 5 tysięcy kilogramów produktów spożywczych
Teresa Bocheńska. Fot. J. Sulecki
Sukcesem zakończyła się wielkanocna zbiórka żywności w Elblągu. O jej rezultacie na antenie Radia Elbląg opowiedziała Teresa Bocheńska – prezes miejscowego Banku Żywności.
W samym Elblągu zebrano około 5 tysięcy kilogramów różnego rodzaju produktów spożywczych. W sumie razem z innymi miasta, w których prowadzone były zbiórki, zebrano ponad 6 ton produktów. W Elblągu można także podzielić się żywnością z potrzebującymi. W tym celu w mieście funkcjonują dwie jadłodzielnie.
Pierwsza znajduje się przy murze naszego Banku Żywności, przy ulicy Stefczyka, druga w dawnym hotelowcu przy ulicy Związku Jaszczurczego. Obie jadłodzielnie są dostępne przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. To, co nam pozostało i jest w dobrym stanie, można śmiało przynieść
– zachęcała.
Ważne, aby pozostawione przez darczyńców w jadłodzielniach produkty i potrawy zostały dokładnie opisane. Na szczelnie zamkniętym opakowaniu powinna znaleźć się data przyrządzenia lub przydatności do spożycia.
Ze specjalnych lodówek społecznych można jednak skorzystać nie tylko od święta, ale także przez cały rok. Swoją pomoc oferuje także miejscowy Bank Żywności, który przekazuje niesprzedaną w sklepach żywność potrzebującym osobom.
Ta żywność od razu jest zawożona do odbiorców. To są różne osoby. Przeważnie produkty te trafiają do placówek, które prowadzą dożywianie
– mówiła prezes Teresa Bocheńska.
Na specjalną pomoc mogą także liczyć osoby najbardziej potrzebujące. – Te osoby są nam polecane przez Elbląskie Centrum Usług Społecznych oraz inne organizacje. Są to osoby, które akurat w danym czasie potrzebują naszej szczególnej pomocy – wyjaśniła.
W Elblągu objętych indywidualną pomocą miejscowego Banku Żywności jest kilkadziesiąt gospodarstw domowych.
Posłuchaj rozmowy Jana Suleckiego
Autor: J. Sulecki
Redakcja: Ł. Sadlak
