Szpital Uniwersytecki diagnozuje COVID-19. To druga placówka na Warmii i Mazurach wykonująca te badania

fot. Przemysław Getka

Szpital Uniwersytecki w Olsztynie rozpoczął diagnozowanie osób podejrzanych o zakażenie SARS-CoV-2. Specjalistyczny sprzęt zakupiono z dotacji ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, placówka zabiega o finansowanie testów ze środków NFZ – poinformowała uczelnia.

Prorektor ds. Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego  prof. Sergiusz Nawrocki za pośrednictwem uczelnianych mediów poinformował, że urządzenie wykonuje diagnostykę w kierunku SARS-CoV-2 w 70 minut.

Dodatkowo w ramach testu diagnozowanych jest kilkadziesiąt innych patogenów, które mogą znajdować się w układzie oddechowym. Wykrywane są np. inne wirusy i bakterie. To pomoże sprawdzić, jak ma się to do innych zakażeń. Istnieją bowiem hipotezy, że np. zakażenie innym wirusem chroni przed zakażeniem SARS. Pojawiają się też doniesienia, że szczepienie na gruźlicę może utrudniać zakażenie.

Prof. Nawrocki przyznał, że szpital uniwersytecki zabiega teraz o finansowanie badań w kierunku koronawirusa ze środków NFZ. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego sfinansowało zakup sprzętu do szybkiej diagnostyki COVID-19 do 12 placówek medycznych w kraju.

Dotychczas w woj. warmińsko-mazurskim diagnostykę w kierunku SARS-CoV-2 wykonywała jedynie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.

Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz zapowiedział, że w poniedziałek kolejne laboratorium do diagnostyki w kierunku SARS-CoV-2 zostanie uruchomione w Onkologicznej Pracowni Molekularnej zlokalizowanej na terenie olsztyńskiego Szpitala Pulmonologii i Chorób Płuc. W tym laboratorium będzie można wykonać do 100 analiz dziennie.

W piątek w nocy urząd wojewódzki poinformował, że w regionie zakażonych jest 75 osób. Dwie wyzdrowiały.

Redakcja: K. Ośko za PAP