Strażnicy miejscy przy użyciu drona kontrolują, czym palą mieszkańcy Olsztyna

Dronem w śmieci. Straż Miejska w Olsztynie – podobnie jak w poprzednim sezonie grzewczym – wspomaga się dronem, by wykryć spalanie odpadów.

Nowy sezon grzewczy w Olsztynie przyniósł już pierwsze mandaty za palenie śmieciami. Łącznie od początku października wystawiono ich 6, z czego w 2 przypadkach nielegalne dogrzewanie pomógł wykryć dron. Olsztyńscy strażnicy używają go drugi sezon. Ma zainstalowany specjalny czujnik jakości powietrza, który w czasie rzeczywistym pokazuje strażnikom, że z danego komina wydobywa się podejrzany dym.

Samo wskazanie drona nie jest jednak podstawą do wystawienia mandatu – za każdym razem konieczna jest kontrola strażników na danej posesji.

Wskazania na wyświetlaczu są taką podpowiedzią, że faktycznie warto byłoby dane miejsce skontrolować. I dopiero podczas takiej kontroli funkcjonariusze naocznie stwierdzają po otwarciu takiego paleniska, że znajdują się tam np. płyty wiórowe, które właśnie są spalane

– powiedział Kamil Sułkowski ze Straży Miejskiej w Olsztynie.

Co istotne – nie możemy odmówić wpuszczenia strażników na teren posesji. Ich uprawnienia wynikają z Ustawy o ochronie środowiska.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej lub upoważnieni urzędnicy mogą wejść na teren nieruchomości, a właściciel tej nieruchomości ma obowiązek umożliwienia wstępu na posesję. Należy przy tym pamiętać, że w nieruchomościach prywatnych kontrola może być przeprowadzona od godziny 6 do 22, natomiast na terenie, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza, może to nastąpić przez całą dobę

– wyjaśniał prawnik Mateusz Liszewski.

Dotychczas najczęściej wykrywane jest palenie płyt wiórowych. Choć są zrobione z drewna, to zdecydowanie nie nadają się do palenia w piecu.

Wydaje nam się, że to jest drewno, natomiast to jest nie tylko drewno. Pamiętajmy, że w tych materiałach znajdują się różne kleje, laminaty, te płyty bywają też lakierowane. Więc temu drewnianemu materiałowi towarzyszą też bardzo szkodliwe, trujące odpady

– podkreślał Sułkowski.

Mandat za palenie śmieciami wynosi maksymalnie 500 złotych.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski

Sezon grzewczy nabiera tempa, tak jak kontrole strażników. Dziś patrol przy pomocy drona przeprowadzał kontrole pod kątem spalania odpadów na przemysłowej części os. Kętrzyńskiego,na os. Grunwaldzkim i na Dajtkach. Dwie kontrole zakończyła się mandatem za spalanie płyt wiórowych. pic.twitter.com/dCLdid9kos

— Straż Miejska (@SMOlsztyn) November 22, 2023