Strażacy ochotnicy otrzymali wsparcie. Pieniądze przeznaczą na nowy sprzęt

Fot. J. Sulecki

Strażacy ochotnicy z powiatów elbląskiego i braniewskiego dostali promesy na zakup niezbędnego sprzętu. Pieniądze pochodzą z programu „Mały Strażak”.

Program realizowany jest przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej – zaznaczył dyrektor olsztyńskiego oddziału Jarosław Bogusz.

Podobnie jak 15 pozostałych funduszy wojewódzkich, realizujemy program „Mały Strażak” od trzech lat. Polega on na doposażaniu OSP w sprzęt osobisty, wyposażenie strażaka – co znacząco podnosi bezpieczeństwo wykonywania przez nich działań.

Pieniądze dostaną m.in. ochotnicy z Krzewska. Na co je przeznaczą? Mówił o tym zastępca naczelnika OSP Zbigniew Rutkowski.

Dla nas to jest bardzo duży zastrzyk gotówki, ponieważ dzięki niej możemy bardziej doposażyć załogę oraz pojazdy. Zamówiliśmy hełmy – z najwyższej półki, których koszt wyniósł ponad 21 tysięcy złotych. Dotacja pokryła kwotę 18 750 złotych, a resztę dołożyliśmy z własnych środków.

Fot. J. Sulecki

Jak zauważył warmińsko-mazurski komendant wojewódzki PSP nadbrygadier Tomasz Komoszyński, doposażanie ochotników jest konieczne, bo tworzą oni, razem z zawodową strażą, wspólny system ratownictwa.

Każde przekazane środki, czy to na OSP, czy PSP – wiążą się z poprawą bezpieczeństwa. Bardzo ważni są ludzie, ale tym ludziom trzeba dostarczyć narzędzia do pracy.

Wojewoda Artur Chojecki zwraca uwagę fakt, że „Mały Strażak” nie jest jedynym programem wspierającym tę formację.

Cieszę się, że w naszym województwie w sumie przekazaliśmy ponad 2 miliony złotych w ramach tego programu. Są to stosunkowo niewielkie granty w porównaniu z tak zwanym Dużym Strażakiem, w którym mamy do czynienia z bardzo dużymi środkami na zakup samochodów i także większego sprzętu dla OSP.

Zdaniem wiceministra aktywów państwowych Andrzeja Śliwki, głównym celem programu jest doposażenie strażaków.

Zależy nam na tym, żeby ci bohaterowie będący integratorem życia kulturalnego i społecznego lokalnych miejscowości, także w ramach swojej służby byli dobrze doposażeni.

– Po wielu latach zapomnienia strażacy ochotnicy zostali zauważeni przez państwo – ocenił poseł Leonard Krasulski.

Ludzie, którzy byli przez wiele lat nie za bardzo doceniani, to dla nich właśnie jest ten program. Może to zabrzmi kolokwialnie, ale to jest naprawdę ważny program. I w ten sposób chcielibyśmy oddać szacunek tym organizacjom.

Z programu „Mały Strażak” korzystają ochotnicy z całego województwa.

Autor: J. Sulecki
Redakcja: K. Ośko