Sport pod nową kopułą
Hala Urania po remoncie pomieści około 4000 widzów. Fot. Piotr Świniarski
Władze Olsztyna chcą przebudować jedną z wizytówek miasta – halę Urania. Koncepcje urbanistyczno-architektoniczne tego przedsięwzięcia przygotowuje 15 zespołów z całej Polski, którym postawiono zasadniczy warunek: charakterystyczna kopuła hali ma pozostać.
Jak poinformował olsztyński ratusz za tydzień zostanie przedstawiona koncepcja przebudowy hali Urania. „O dopuszczenie do tego konkursu starało się początkowo 67 zespołów z całego kraju, ostatecznie swoje prace zgłosiło 15 zespołów” – poinformował Patryk Pulikowski z biura prasowego ratusza. Dodał, że zwycięska koncepcja zostanie wybrana za tydzień.
Władze Olsztyna chcą, by po przebudowie Urania miała więcej, tj.3,5-4 tys. miejsc (obecnie jest ich ok. 2,5 tys.), zmodernizowane mają być m.in. instalacje grzewcze, elektryczne, wentylacja, klimatyzacja, a cała hala ma być odpowiednio izolowana, tak, aby zmniejszyć koszt eksploatacji.
W środku ma powstać m.in. profesjonalna hala rozgrzewkowa. Ratusz zastrzegł jednak, że architekci mają w swoich koncepcjach zachować charakterystyczny kształt dachu hali tj. kopułę. Jest to o tyle istotne, że kilkaset metrów dalej kolejny budynek – olsztyńskiego planetarium – ma identyczny kształt dachu. Oba budynki, tj. Urania i planetarium, stanowią jedną z architektonicznych wizytówek Olsztyna i nawiązują do związków miasta z Kopernikiem.
Jak wcześniej podawał olsztyński ratusz koszty przebudowy Uranii tak, by była ona bardziej nowoczesna i energooszczędna, szacowane są na 40 mln zł. Miasto chce na ten cel uzyskać zewnętrzne dofinansowanie. W ocenie władz Olsztyna po przebudowie Uranii będzie można w tej hali organizować imprezy sportowe o krajowym i międzynarodowym zasięgu.
Stojąca w centrum Olsztyna hala Urania ma 40 lat i jest w kiepskim stanie technicznym, zdarza się, że trenującym w niej siatkarzom, czy piłkarzom ręcznym kapie z dachu na boisko, w hali jest też zimno. Przed laty w Uranii działało też wiele sklepów, dziś większość z nich przeniosła się w inne miejsca. Od kilku lat w hali działa muzeum sportu. (pap/os)
