Spór wójta z burmistrzem. Trwa wymiana listów otwartych
Od lewej burmistrz Kętrzyna Karol Lizurej i wójt gminy Kętrzyn Paweł Bobrowski
Burmistrz i wójt spierają się o autobusy. Spór nabrał rozmiarów, gdy obaj zaczęli publikować listy otwarte.
Sprawa dotyczy połączeń autobusowych realizowanych przez miasto Kętrzyn. Miejskie autobusy dojeżdżały m.in. do Karolewa i Nowej Wsi, a to teren gminy wiejskiej Kętrzyn. Kursy te na początku roku zostały jednak skasowane. To wywołało protest gminy Kętrzyn.
Miasto odpowiada, że nie może do nich dopłacać.
Nie możemy płacić za zadania własne w zakresie transportu zbiorowego za gminę. O ile kiedyś nasza komunikacja była biletowana i wtedy mieszkańcy w naturalny sposób partycypowali w tych kosztach, o tyle teraz jest bezbiletowa, ale bezbiletowa nie oznacza bezpłatna. Z podatków naszych mieszkańców wydajemy na nią rocznie ponad 2 miliony złotych
– mówi burmistrz Kętrzyna Karol Lizurej.
Wójt gminy Kętrzyn Paweł Bobrowski odpowiada, że gmina nie dostała od miasta dokładnego wyliczenia kosztów.
Zwracaliśmy się do miasta o wskazanie, jaka część kosztów miałaby być ponoszona przez gminę Kętrzyn. Czy jest to 100 procent kosztów, 50 procent, czy może 40, bo my tego nie wiemy. Prosiliśmy o przesłanie takiej analizy kosztów i z czego one wynikają
– wyjaśnił wójt Bobrowski.
Gmina Kętrzyn ponownie wystąpiła do miasta o takie wyliczenie. Obaj samorządowcy deklarują chęć osiągnięcia porozumienia. Na razie nie wiadomo, kiedy kętrzyńskie autobusy znów zaczną jeździć do Karolewa i Nowej Wsi.
W tle sporu pojawiła się też sugestia o połączeniu miasta i gminy. Takie zdanie znalazło się w liście otwartym opublikowanym przez burmistrza Kętrzyna. Gmina pomysł ten krytykuje.
„Sformułowania, które tam padły, są wysoce nie na miejscu i nieeleganckie” – mówi wójt Bobrowski. Burmistrz Lizurej twierdzi natomiast, że pomysł będzie wracał.
Gminy miejsko-wiejskie mają zdecydowanie lepsze możliwości pozyskiwania środków, bo otwierają się nowe programy, np. Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, do tego są inne przeliczniki subwencyjne jeśli chodzi o oświatę. Myślę, że w perspektywie jest to nieuniknione
– przekonywał burmistrz Kętrzyna.
Przypomnijmy, że to nie jedyny obecnie spór o zmianę granic samorządu w województwie warmińsko-mazurskim. Swoje granice chciałby też przesunąć Olsztyn, zabierając część terenu gminy Purda.
Posłuchaj relacji
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
