Spór o wojskowy batalion. Konflikt Purdy i Olsztyna o teren dla wojska

Czy wojskowy batalion doprowadzi do konfliktu między Purdą a Olsztynem? Władze gminy Purda twierdzą, że Olsztyn chce przejąć strategicznego inwestora, z którym prowadziła już zaawansowane rozmowy.

Spór dotyczy tych samych terenów Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, które Olsztyn niedawno planował włączyć do miasta, przewidując na nich duże inwestycje publiczne i mieszkaniowe. Gdy miasto zrezygnowało z tego pomysłu, gmina Purda opracowała własny plan rozwoju. Wójt Teresa Chrostowska przyznała, że projekt był już niemal gotowy do finalizacji.

Jednostka wojskowa chciała wyprowadzić z terenu Olsztyna dywizjon logistyczny. Wskazaliśmy miejsce przy Starym Olsztynie, gdzie ten teren bardzo odpowiadał komunikacyjnie z tego względu, że jest blisko obwodnicy Olsztyna. I tu miał być wyprowadzony tabor, samochody ciężarowe. Miejscowe plany, które przygotowujemy, wpasowywały się w to, co jednostka oczekiwała

– przekazała wójt.

Chrostowska dodała, że jednostka zwróciła się w tej sprawie do KOWR-u, który poparł pomysł. Po, wydawałoby się, szybkiej finalizacji rozmowy zostały jednak wstrzymane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Powodem miała być propozycja władz Olsztyna, które wskazały wojsku alternatywne tereny w Tracku. Rzecznik ratusza Patryk Pulikowski zaznaczył, że władze miasta prowadzą rozmowy z wieloma inwestorami i podmiotami, a zarzuty wójt Purdy są jego zdaniem bezzasadne.

Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna planuje na Tracku budowę terminala intermodalnego, a my, jako samorząd, budujemy połączenie drogowe tego terenu z obwodnicą, więc poinformowaliśmy Ministerstwo Obrony Narodowej o możliwych do zagospodarowania terenach pod przemysł oraz składy i magazyny związane z działalnością Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej

– powiedział.

Rzecznik dodał, że tereny od ulicy Trackiej aż po granice miasta również należą do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Wójt Teresa Chrostowska oceniła natomiast, że działania Olsztyna są nieuczciwe. – Okazuje się, że Olsztyn ma swoje tereny i nie musiał sięgać wcześniej po tereny gminy Purda – dodała.

Rzecznik ratusza odpowiedział, że miasto jedynie wskazało wojsku dobrze skomunikowane obszary w pobliżu planowanego terminala intermodalnego. Prezydent Olsztyna cały czas powtarza, że miasto potrzebuje nowych terenów, a w przyszłości i tak będzie musiało zmienić granice.

W sprawie planów Ministerstwa Obrony Narodowej powołano już specjalną komisję, której zadaniem jest ustalenie, która lokalizacja będzie korzystniejsza do przeniesienia dywizjonu.

Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej

Autor: K. Grabowska
Redakcja: P. Jaguszewski