Służby apelują: podczas upału nie pozostawiajmy swoich podopiecznych w samochodach

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Niedziela w cały kraju będzie upalna. Miejscami na południu Polski temperatura może wzrosnąć do 35 stopni, a lokalnie do 36. Służby apelują o niepozostawianie w samochodach – choćby na chwilę – swoich podopiecznych.

Jak powiedział podkomisarz Aleksander Pradun z Komendy Głównej Policji, w czasie upałów we wnętrzu pojazdu robi się pewnego rodzaju szklarnia, w której temperatura jest znacznie wyższa niż na zewnątrz i w może osiągać nawet 60 stopni.

Pozostawiona uchylona szyba w pojeździe wcale nie poprawia temperatury wewnątrz auta, tak samo jak pozostawienia go w zaciemnionym miejscu. Wówczas temperatura obniża się tylko o kilka stopni, co wcale nie zwiększa bezpieczeństwa dziecka czy zwierzęcia w nagrzanym samochodzie. Nie doprowadzajmy do takich sytuacji

– mówił Aleksander Pradun. Podkomisarz dodał, że pozostawianie w samochodzie dzieci lub zwierząt w czasie upału to przestępstwo.

W przypadku, gdy sytuacja jest niebezpieczna i dochodzi do narażenia życia lub zdrowia dziecka, gdyby pozostawało ono w nagrzanym samochodzie, szczelnie zamkniętym, mamy do czynienia z przestępstwem. Grozi za nie kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności

– zaznaczył.

Mundurowi apelują: każdy kto w gorący dzień zobaczy dziecko lub zwierzę zamknięte w samochodzie, powinien natychmiast reagować, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Jak podkreślają – w takiej sytuacji liczy się każda minuta.

Redakcja: A. Niebojewska za IAR