Opublikowany 14 lipca 2023
Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Ostróda, Regiony

Rekonstruktorzy z całego świata w Grunwaldzie. W sobotę wielka bitwa

Fot. P. Getka

Rekonstruktorzy z całej Polski i wielu innych państw zjechali do Grunwaldu. Rozpoczęły się tam Dni Grunwaldu. Ich kulminacyjnym momentem będzie inscenizacja wielkiej bitwy z 1410 roku.

Jak powiedział dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem Szymon Drej, każdy znajdzie coś dla siebie.

Zaczynamy od turniejów rycerskich. Polecam koncerty zespołów średniowiecznych. W kaplicy polowej wielkiego mistrza będziemy mieli msze polowe. Odbywać się będą po łacinie w rycie przedsoborowym. Na odprawianie tego typu nabożeństw na Polach Grunwaldu mamy specjalną zgodę. Wszystko odbędzie się tak jak w 1410 roku

– mówił Szymon Drej.

Szacunki zakładają około 5,5 tys. rekonstruktorów w namiotach i obozach rycerskich oraz około 1,2 tys. rekonstruktorów w zbrojach na polu bitwy.

Grunwald to najważniejszy moment w całym naszym roku rekonstrukcyjnym. Ten czas dzieli się na ten do Grunwaldu i po Grunwaldzie. W tym roku myślę, że nastroje są bardzo dobre. Z naszej chorągwi do inscenizacji wyjdzie około 60 rekonstruktorów

– powiedział w rozmowie z Radiem Olsztyn Tomasz Konopka, dowódca Chorągwi Mazowieckiej Księcia Janusza I.

Dziś pojawili się tam również współcześni żołnierze. Naszych wschodnich sąsiadów reprezentuje litewsko-polsko-ukraińska brygada, stacjonująca w Lublinie.

Mogę zapewnić, że każdy Litwin wie o bitwie pod Grunwaldem. U nas nazywamy ją bitwą pod Żalgirisem i na pamiątkę tego wydarzenia tak nazywa się słynny klub koszykarski i piłkarski. Na Litwie 15 lipca to również specjalna data na wspomnienie tej wyjątkowej bitwy.

Nie brakuje również stoisk przygotowanych przez Wojsko Polski.

Każdy ze zwiedzających może przyjść, dotknąć, przymierzyć nasze wyposażenie. Wziąć do ręki wykrywacz metali, broń. Poczuć ją we własnym ręku w rzeczywistych rozmiarach i wagą

– mówił podpułkownik Maciej Lipiński, dowódca 42. Batalionu Lekkiej Piechoty w Morągu.

Do przyjazdu na pola Grunwaldu wcześniej zachęcał dyrektor Narodowego Centrum Kultury profesor Rafał Wiśniewski.

15 lipca 1410 roku zjednoczone wojska polsko-litewsko-tatarskie pod dowództwem króla Władysława II Jagiełły rozgromiły rycerzy Zakonu Krzyżackiego, których do boju prowadził wielki mistrz Ulrich von Jungingen. Badania wskazują, że Krzyżacy dysponowali 15 tysiącami zbrojnych. Szacuje się, że armia polska liczyła 20 tysięcy osób. Do tego dochodziły wojska litewskie, które wraz z oddziałami złożonymi z Rusinów, Tatarów i Mołdawian mogły liczyć około 10 tysięcy ludzi.

Bitwa rozpoczęła się około południa. Naprzeciw wojsk wielkiego mistrza stały ukryte w lasach armie sprzymierzonych. Jak podaje kronikarz Jan Długosz „dzieliła ich nawzajem od siebie odległość jednej strzały”. Zdenerwowany oczekiwaniem na słońcu Ulrich von Jungingen wysłał królowi Władysławowi prowokacyjny podarunek: dwa nagie miecze. Bój trwał ponad 6 godzin i skończył się przed zachodem słońca. Przewagę na placu boju cały czas miały wojska dowodzone przez króla Polski.

Do soboty na Polach Grunwaldu odbywały się różne turnieje rycerskie. Inscenizacja – w tym roku dokładnie w rocznicę bitwy – odbędzie się w sobotę 15 lipca o godzinie 15.00. Transmisja na antenie Radia Olsztyn od godziny 10.

Posłuchaj wypowiedzi

T. Konopka

00:00 / 00:00

Rycerz Łukasz Zygmunt

00:00 / 00:00

prof. R. Wiśniewski cz. 1

00:00 / 00:00

prof. R. Wiśniewski cz. 2

00:00 / 00:00

Litwini

00:00 / 00:00

M. Lipiński