Prokuratura chce aresztowania pirata drogowego, który wjechał w 1,5-roczne bliźnięta. Śledczy odwołają się od decyzji sądu

Fot. fotolia

Prokuratura Rejonowa w Szczytnie będzie odwoływać się od decyzji tamtejszego sądu, który nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie 29-latka, który wjechał autem w wózek, w którym były półtoraroczne bliźnięta.

Szczycieński sąd nie podzielił obaw prokuratury, że kierowca pozostając na wolności, mógłby destabilizować toczące się postępowanie karne. Ponadto wskazał, że śledczym udało się przesłuchać Adama D., który do wszystkiego się przyznał, opisał przebieg zdarzenia i wyraził skruchę. Tym samym, w ocenie sądu, tymczasowe aresztowanie sprawcy wypadku, jak to określono, „nie jest celowe”.

Prokuratura będzie się jednak odwoływać od decyzji sądu. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny, śledczy mają na to 7 dni.

Adam D. jest w tej chwili na wolności. Ma policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Przypomnijmy, że w minioną sobotę, w Szczytnie, kierujący fordem mustangiem 29-latek przekroczył dozwoloną prędkość i stracił panowanie nad pojazdem. Auto wjechało na chodnik, potrąciło kobietę z dziecięcym wózkiem, po czym staranowało ogrodzenie posesji i uderzyło w budynek. Babcia dzieci miała niegroźne obrażenia, natomiast ciężko ranne bliźnięta trafiły do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Kuba i Bartek są ciężko ranni i cały czas walczą o życie.

Prokuratur postawił Adamowi D. kilka zarzutów, m.in. spowodowania wypadku z ciężkimi obrażeniami ciała. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Autor: W.Chromy
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy