Proces ws. śmierci utytułowanej pływaczki. Sąd wysłuchał kolejnych świadków

Wypadek z udziałem J. Burskiej. Fot. OSP Kieźliny (archiwum)

W olsztyńskim sądzie rejonowym zakończyła się kolejna odsłona procesu w sprawie wypadku, w którym zginęła utytułowana olsztyńska pływaczka. Do tragicznego zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku na skrzyżowaniu lokalnych dróg koło Różnowa w gminie Dywity.

Feralnego dnia oskarżony Jacek K. nie zatrzymał się przed znakiem STOP i zajechał drogę prawidłowo jadącej motocyklem 29-letniej motocyklistce. Jednośladem kierowała Justyna Burska, utytułowana pływaczka. Kobieta uderzyła czołowo w bok auta. Zginęła na miejscu.

Zarówno ona jak i sprawca byli trzeźwi. Pojazdy były sprawne techniczne. Oskarżony przyznał się do winy, kwestionując tylko tezę prokuratury, że nie próbował hamować przed znakiem STOP. Podczas dzisiejszej rozprawy zeznawali świadkowie, którzy tuż po zdarzeniu przyjechali na miejsce wypadku, udzielali pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.

Kolejny termin rozprawy zaplanowano na 29 września. Oskarżonemu Jackowi K. grozi do 8 lat więzienia.

Autor: L. Tekielski
Redakcja: Ł. Sadlak