Poseł Kossakowski o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez Białoruś: to prowokacja

Fot. P. Getka

Do takich sytuacji nie powinno dochodzić przy naszej granicy – przyznał w Radiu Olsztyn poseł PiS Wojciech Kossakowski z sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Z gościem Porannych Pytań rozmawiał Marek Lewiński.

W ten sposób odniósł się do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie helikoptery w okolicach Białowieży.

Było to na niskiej wysokości i utrudniało wykrycie przez systemy radarowe. Jest to jak zwykle prowokacja ze strony Białorusi.

– mówił w Porannych Pytaniach Wojciech Kossakowski.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało wczoraj, że doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie.

Szef resortu Mariusz Błaszczak polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe. O incydencie zostało poinformowane NATO. Do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w trybie natychmiastowym została wezwana chargé d’affaires Ambasady Białorusi.

Poseł PiS Wojciech Kossakowski uważa, że nie ma nic dobrego w tym, że wagnerowcy są na Białorusi. Twierdzi jednak, że nie są oni szczególnym zagrożeniem.

Przyjechali sami, bez uzbrojenia w niewielkiej ilości osób. Co prawda dojeżdżają kolejni. Na chwilę obecną nie wiemy jaki jest cel ich obecności na Białorusi, dlatego zawczasu się przygotowujemy. Trwają rozmowy z naszymi sojusznikami, między innymi z Litwą

– powiedział polityk PiS z Ełku.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną przypomina, że Łukaszenka powiedział, iż chce zatrzymać Grupę Wagnera w białoruskich siłach zbrojnych. Oznajmił, że Grupa Wagnera liczy obecnie ponad 30 tysięcy ludzi.

W Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł PiS Wojciech Kossakowski odniósł się też do incydentu naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie helikoptery. Stwierdził, że „do takich sytuacji nie powinno dochodzić”.

Posłuchaj rozmowy

Autor: M. Lewiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy