Politycy z regionu oceniają przekazanie czołgów Ukrainie. Posłuchaj Porannych Pytań

– Jest to bardzo dobra decyzja – tak o przekazaniu Ukrainie czołgów Leopard 2 przez Niemcy i czołgów Abrams przez USA mówił w Porannych Pytaniach poseł PiS Wojciech Kossakowski.

Członek Sejmowej Komisji Obrony Narodowej uważa, że jest to sukces polskich władz.

Od wielu miesięcy Polska zabiegała na arenie nie tylko europejskiej, ale i światowej, żeby przekonać Niemców do przekazania czołgów, które znacząco zmienią sytuację na wojnie w Ukrainie.

Poseł Nowej Lewicy, wiceprzewodniczący tejże komisji Marcin Kulasek dodał, że ważna jest też zgoda Niemiec na przekazanie czołgów Leopard Ukrainie przez inne kraje.

W Europie 11 państw posiada czołgi Leopard, łącznie jest ich ok. 2 400. Przekazanie co dziesiątego Leoparda Ukrainie w ramach tej dużej koalicji będzie realnym wsparciem. Pozwoli to na utworzenie 2 brygad pancernych.

Polska zamierza przekazać Ukrainie 14 czołgów Leopard 2. Również Norwegia, Holandia i Finlandia chcą przekazać ten typ czołgów. Gotowość wyraziła także Hiszpania. Brytyjczycy zamierzają wysłać czołgi Challenger 2, a Francuzi czołgi Leclerc.

– Zakup czołgów Abrams i K2 to pokłosie tego, że oddajemy uzbrojenie Ukrainie – mówił w Porannych Pytaniach poseł Wojciech Kossakowski.

Musimy uzupełnić braki i stąd współpraca z Koreą i czołgi K2. Dobrze, że będą w naszym województwie. Na pewno wzmocni to bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. Niemcy, przekazując swoje czołgi, pokazały, że inne państwa też mogą przekazać Leopardy Ukrainie.

Poseł Marcin Kulasek przypomniał, że nowe czołgi K2 trafią już wkrótce do Braniewa gdzie zastąpią czołgi T-72.

Każda sytuacja, która powoduje zwiększenie bezpieczeństwa naszych mieszkańców, to jest dobra informacja. Oprócz tego, że jesteśmy wschodnią flanką NATO, to jesteśmy państwem frontowym. Nasz region – 202 km granicy z Rosją – powoduje, że jest pewien niepokój wśród mieszkańców naszego regionu.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego

Autor: K. Kaszubski
Redakcja: M. Rutynowski