Podejrzany o zabójstwo 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Mieszkańcowi Lidzbarka Warmińskiego grozi dożywocie

Podejrzany o zabójstwo 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Fot. policja

Mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego, który śmiertelnie pobił 48-latka został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

30-latek zaatakował mężczyznę, z którym wcześniej pił alkohol. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że 48-latek zmarł. Do zdarzenia doszło w nocy z 10 na 11 maja. Policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań, gdzie leżał zakrwawiony mężczyzna. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon 48-latka.

Funkcjonariusze ustalili, jak wyglądały ostatnie minuty życia ofiary. Podejrzany o śmiertelne pobicie mężczyzny trafił do policyjnego aresztu. Śledztwo wykazało, że 30-latek najpierw przewrócił pokrzywdzonego, a potem kopał go i bił rękoma po głowie. W wyniku odniesionych obrażeń 48-latek zmarł.

30-latek usłyszał zarzut zabójstwa i przyznał się do jego popełnienia. Sąd rejonowy w Lidzbarku Warmińskim przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt. Za zabójstwo mieszkańcowi Lidzbarka Warmińskiego może grozić kara nawet dożywotnego pozbawienia wolności.

(KWP/BSChromy)