Płk Jarosław Kowalski: staramy się każdego dnia pomagać kombatantom

Fot. Ł. Sadlak

– Powstanie Warszawskie to przejaw umiłowania dla Ojczyzny – powiedział w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn pułkownik Jarosław Kowalski, dowódca 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Mówił m.in. o tym, w jaki sposób terytorialsi wspierają żyjących powstańców i innych AK-owców.

My, jako żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, dzierżymy tradycję Armii Krajowej. Staramy się każdego dnia pomagać kombatantom, których mamy w swoich szeregach już tylko 38, niestety. Jak tworzyłem batalion 43. w Braniewie, miałam około 50 podkomendnych. W 2019 roku stworzyliśmy w brygadzie zespół do spraw kombatantów. Jego zadaniem było wsparcie kombatantów w trudzie życia codziennego

– wskazał płk Jarosław Kowalski.

Ponadto, brygada aktywnie uczestniczy w akcji „Żołnierska Pamięć” dbając o mogiły poległych bohaterów na terenie Warmii i Mazur. – Regularnie porządkujemy te miejsca, składając kwiaty i zapalając znicze – dodał.

W rozmowie z Markiem Lewińskim płk Jarosław Kowalski mówił, że patriotyzm jest jedną z motywacji przy wstępowaniu w szeregi terytorialsów.

To są poważni ludzie i oni ja widzę, że oni wiedzą, czego chcą. Przykładają się do służby. Jest też duża rywalizacja, ale też staramy się im to umożliwić. Żeby swoje zamiłowania, nutkę patriotyzmu, przełożyli później na wojsko zawodowe

– wyjaśnił.

Dowódca 4. W-M BOT przyznał, że aż około 60% żołnierzy WOT deklaruje, że chciałoby się związać z wojskiem na stałe – zawodowo.

4. Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej to jednostka, w której można służyć nie rezygnując z dotychczasowych obowiązków. Formacja umożliwia połączenie dotychczasowej aktywności w życiu cywilnym ze służbą wojskową. Szkolenia odbywają się głównie w dni wolne od pracy.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

Autor: M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko