Piotr Sarnacki: Województwo warmińsko-mazurskie od lat jest we frekwencyjnym „ogonie”

Fot. B. Świerkowska-Chromy

Ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich także w województwie warmińsko-mazurskim. Zdobył w naszym regionie 40,10% głosów. Na drugim miejscu w województwie jest Rafał Trzaskowski z wynikiem 33%.

O wynikach i frekwencji wyborczej w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn informował Piotr Sarnacki, dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Mówił również o problemach związanych z niedzielnym głosowaniem. Nie ukrywał, że te pojawiły się na przykład przy okazji głosowania korespondencyjnego:

Z jednej strony część wyborców skarżyła się, że komisje obwodowe nie do końca wiedziały, jak postępować z tymi pakietami wyborczymi, ale mam nadzieję, że cała procedura była sprawnie wykonana.  Z drugiej strony mieliśmy też informacje, że niektórzy wyborcy nie do końca stosowali się do przyjętych procedur, jak postępować z pakietem wyborczym.

Stąd, według protokołu okręgowej komisji wyborczej w Olsztynie, z 2400 zgłoszonych pakietów korespondencyjnych, do komisji nie wróciło 89 z nich. Być może ze względu na to, że wyborcy rozmyślili się, ale równie dobrze mogli nie dostarczyć swojego pakietu we właściwy sposób lub we właściwym terminie. Z tej puli – do urny wyborczej – trafiło aż o 100 mniej kart do głosowania. Tutaj komisja musiała z kolei uznać, że wyborca nie dopełnił wszystkich niezbędnych formalności.

W województwie warmińsko-mazurskim odnotowano natomiast jedną z najniższych frekwencji wyborczych w kraju. W naszym regionie do urn poszło 57,13% uprawnionych. Mniejszy odsetek był jedynie w województwie opolskim. Tam frekwencja wyniosła 56,68%. Najwyższą Państwowa Komisja Wyborcza odnotowała natomiast na Mazowszu – 70,34%.

Piotr Sarnacki, dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego przyznał, że trudno stwierdzić, dlaczego w województwie warmińsko-mazurskim od lat notuje się jedną z najniższych frekwencji:

Ciągle obserwujemy podobny trend, nasze województwo jest w tym „ogonie” frekwencyjnym. Z tego, co mówią niektórzy wyborcy wynika, że nasze województwo jest na tyle charakterystyczne, że jest dużo małych miejscowości, często oddalonych od siebie. I stwierdzają, że mają daleko do swojego obwodu, nie są w stanie dojechać, nie chce im się.

W całym kraju frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich wyniosła 64,51%.

Posłuchaj całej rozmowy Marka Lewińskiego z Piotrem Sarnackim

Redakcja: K. Ośko za M. Lewiński