Patent na pierwszą pracę dzieci i młodzieży. Najważniejsza jest umowa i bezpieczeństwo
Dzieci i młodzież, które chcą pracować w wakacje, należy chronić przed wyzyskiem – przestrzegają inspektorzy pracy. Młody człowiek, podejmując jakąkolwiek pracę, powinien mieć na to tzw. papier, czyli podpisaną umowę z pracodawcą.
W przypadku osób młodocianych, czyli w wieku od 15 do 18 lat, które wykonują tzw. prace lekkie, obowiązuje umowa o pracę. O zasadach legalnego zatrudnienia można dowiedzieć się, dzwoniąc do Państwowej Inspekcji Pracy lub odwiedzając stoisko tej instytucji podczas różnych imprez w regionie
Jako Państwowa Inspekcja Pracy od 5 lat prowadzim”Patent na pierwszą pracę”. Rozstawiamy stoiska informacyjne w najbardziej turystycznych miejscowościach Warmii i Mazur, gdzie specjaliści udzielają osobom młodym bezpłatnych porad prawnych
– poinformował Łukasz Sztych, zastępca okręgowego inspektora pracy w Olsztynie.
Kolejna okazja do osobistej rozmowy z inspektorami pracy będzie już w tę niedzielę w Mrągowie.
Tymczasem w Stawigudzie dwie 14-latki rozwiesiły w kilku miejscach kartki z ofertą wykonania drobnych prac porządkowych, podając przy tym swoje dane wrażliwe.
Jak przyznał wójt Michał Kontraktowicz, takie ogłoszenia mogą przyciągnąć przestępców. Stąd propozycja, by to gmina była pośrednikiem między dziećmi a potencjalnymi zleceniodawcami.
To bardzo szczytne i cenne, ale musimy zadbać o to, żeby było bezpieczne. Mamy możliwości przekazywania takich informacji zanonimizowanych i jeśli ktokolwiek zgłosiłby się do nas o pomoc lub z propozycją pracy dla tych dziewczynek, to możemy skontaktować daną osobę tymi dziewczynkami, żeby było to za pośrednictwem gminy, żebyśmy mogli mieć poczucie bezpieczeństwa
– powiedział.
Wójt Stawigudy zaapelował też do rodziców, by uświadamiali i kontrolowali swoje dzieci, które chcą pracować w czasie wakacji.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: D. Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
