Parkingowy problem Olsztyna. Czy nowe strefy powstaną kosztem postojów taksówek?

Fot. P. Jaguszewski

Czy Olsztyn tonie w korkach? Stolica Warmii i Mazur z pewnością nie należy do dziesiątki najbardziej zatłoczonych miast w Polsce, jednak kierowcy dostrzegają inny problem – brak miejsc parkingowych.

Miasto szuka rozwiązań, między innymi poprzez wprowadzenie nowych stref płatnego parkowania. Jedna z nich ma powstać w okolicy Starego Miasta, na ulicy Nowowiejskiego. Wraz z ostatnim dniem czerwca prywatnemu zarządcy zakończy się umowa na dzierżawę terenu, na którym znajduje się tak zwany „dziki parking”. To umożliwi miastu przejęcie terenu – przekazał Michał Koronowski z Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Teren ten w tym roku zostanie włączony do strefy płatnego parkowania, zwiększając liczbę miejsc w okolicy Starego Miasta o około 30

– powiedział.

Teren wymaga remontu, dlatego mieszkańcy będą mogli cieszyć się z nowego parkingu dopiero pod koniec roku. Jakie są inne możliwości? Jednym ze sposobów zwiększenia liczby parkingów, jest redukcja liczby miejsc postoju taksówek. W Olsztynie jest ich ok. 40. Na takie rozwiązanie zdecydowała się już między innymi Bydgoszcz, zapewniając tym samym mieszkańcom kilkadziesiąt dodatkowych miejsc.

Miejsca dla taksówek są. Z tym w ogóle nie ma problemu. Można nawet powiedzieć, że te postoje są puste, bo teraz mało osób korzysta z postoju, tylko większość osób zamawia taxi przez telefon lub przez aplikację (…) Wszędzie nie mają sensu. To powinno być skonsultowane z taksówkarzami, gdzie są potrzebne a gdzie zbędne (…) Widzi pan ten trawnik? Ile tego trawnika jest metrów? Ja myślę, że koło 100 m. Ile by tam się samochodów zmieściło? A wie pan co tam się teraz dzieje

– komentowali pomysł taksówkarze.

Wprawdzie ratusz planuje zwiększenie liczby miejsc parkingowych w okolicy Starego Miasta, to mieszkańcy dostrzegają problem również w pozostałych częściach Olsztyna.

Jest duży problem. Mój syn i zięć nie mają gdzie postawić samochodów (…) Jest problem praktycznie wszędzie. Dużo budynków budują, a parkingów praktycznie nie ma (…) Szczególnie przy szpitalach jest problem. Taksówka to jest akurat bardzo dobre rozwiązanie, bo dla osób starszych, które są w Olsztynie, to jak weźmie taksówkę, to sobie spokojnie podjedzie, gdzie chce i wysiądzie. To zabiera miejsce, ale to trzeba zwiększyć po prostu przy szpitalach miejsce parkingowe, żeby wszyscy mogli stać

– twierdzili mieszkańcy.

Czy Olsztyn zdecyduje się na podobne rozwiązanie, które zaproponowało największe miasto z Kujaw? Opowiedział o tym Patryk Pulikowski z olsztyńskiego ratusza.

Europejskim trendem jest ograniczanie wjazdu pojazdów do centrum miast. Musimy pamiętać, że Śródmieście nie jest z gumy i nie można zamieniać go w jeden, wielki parking. W ostatnich kilku latach zainwestowaliśmy ponad miliard złotych w rozwój transportu zbiorowego

– powiedział.

W Olsztynie mogłyby powstać dodatkowe miejsca postojowe, jednak w trakcie remontów ulic, Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu skupia się na odtworzeniu liczby miejsc sprzed wykonanych prac, a nie poszerzaniu strefy.

Jak na razie – miasto widzi inne rozwiązanie problemu braku miejsc parkingowych i sugeruje, by przesiąść się do autobusów i tramwajów.

Posłuchaj relacji Piotra Jaguszewskiego

Fot. P. Jaguszewski

Fot. P. Jaguszewski

Fot. P. Jaguszewski

Autor: P. Jaguszewski