Oszust podał się za pracownika „policji ochrony banków”. Mieszkanka Olsztyna straciła 25 tysięcy złotych
Fot. fotolia.pl
Olsztyńska policja szuka oszustów działających metodą „na policjanta”. Jedną z mieszkanek Olsztyna okradli, drugą próbowali okraść ze wszystkich oszczędności.
Do jednej z mieszkanek Olsztyna zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji. Twierdził, że zajmuje się zwalczaniem korupcji oraz hakerów, którzy działają w porozumieniu z pracownikami placówek bankowych. Przekonywał kobietę, że wszystkie jej urządzenia elektroniczne zostały zajęte przez przestępców.
Oszust podał kobiecie również swój numer identyfikacyjny, jednak powtarzając go podał odmienne cyfry, co wzbudziło niepokój kobiety. Mężczyzna namawiał kobietę, aby zweryfikowała jego tożsamość dzwoniąc na numer 997. Twierdził, że jeżeli rozmówczyni nie będzie z nim współpracować, straci swoje oszczędności lub zostanie zaciągnięty kredyt na jej dane osobowe. Kobieta od samego początku wiedziała, że ma do czynienia z oszustem, więc nie dała się okraść.
Mniej szczęścia miała inna seniorka, do której także zadzwonił rzekomy pracownik „policji ochrony banków” pytając, czy kobieta ma rachunek bankowy i podając się za oficera CBŚP twierdził, że kobieta padła ofiarą oszustów, a on chce pomóc w zatrzymaniu przestępców. Kobieta uwierzyła w policyjną akcję.
Mieszkanka Olsztyna wybrała ze swojego konta bankowego 25 tysięcy złotych i oddała je w ręce oszusta, który po odebraniu pieniędzy zniknął bez śladu. Policja przypomina, że funkcjonariusze, którzy podejmują czynności służbowe po cywilnemu i nie są umundurowani mają obowiązek podania stopnia, imienia i nazwiska.
Policjanci apelują do osób starszych o szczególną ostrożność oraz stosowanie zasady ograniczonego zaufania podczas rozmów telefonicznych. W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z oszustem, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji, osobiście lub telefonicznie dzwoniąc pod nr 112.
Autor: B. Gajlewska
Redakcja: A. Dybcio
