Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym i zmiany w kodeksie wyborczym. Posłuchaj Porannych Pytań
Senackie poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym były jednym z tematów Porannych Pytań Radia Olsztyn. Nowelizacja została przyjęta przez Senat jednomyślnie – wraz z poprawkami.
Poseł Jacek Protas z Koalicji Obywatelskiej ma nadzieję, że tak samo będzie wyglądało kolejne głosowanie w Sejmie.
Wszyscy jasno wiemy, do czego zobowiązał się pan premier Morawiecki. I te poprawki mają na celu poprawienie w taki sposób ustawy, żeby nie było wątpliwości co do tego, że te kamienie milowe zostały wypełnione.
Poseł PiS Jerzy Małecki spodziewa się natomiast odrzucenia poprawek Senatu przez Sejm:
Mam przekonanie, że te poprawki zostaną odrzucone. Są one według mnie irracjonalne. O co chodzi? Tutaj cały czas, według mnie, platformie obywatelskiej czy szerzej – opozycji totalnej – chodzi o to, żeby pozostawić sędziów bezkarnych. To jest clou tego wszystkiego.
Politycy PiS twierdzą, że poprawki senatu znacząco przekształcają przepisy noweli. Mówił o tym także sekretarz generalny tej partii Krzysztof Sobolewski. Zapowiedział, że rządząca większość będzie przeciw poprawkom Senatu.
Goście Porannych Pytań odnieśli się też do planowanych zmian kodeksu wyborczego.
Jerzy Małecki z PiS przekonywał, że partia rządząca proponuje zmianę, która pomoże w oddaniu głosu obywatelom:
Zmieniamy tylko to, żeby w każdej miejscowości był jak najkrótszy, jak najszybszy dostęp, dojazd do lokalu wyborczego. I tylko to generalnie. I to jest zmiana profrekwencyjna. Mówienie o tym, że my tu zmieniamy jakieś ogólne zasady, jest absolutnie niezasadne. Mam nadzieję, że opozycja, o której mówi się, że jest demokratyczna, poprze te prodemokratyczne rozwiązania.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Jacek Protas twierdzi natomiast, że to próby „spreparowania kodeksu wyborcze tak, by mieć jak największe szanse na wygraną”.
Ja uważam i tak, że ta frekwencja nie będzie wyższa, bo ona była wysoka w poprzednich wyborach. Natomiast gdyby faktycznie chciałoby się zwiększać frekwencję, nie likwidowałoby się głosowania korespondencyjnego, które służy przede wszystkim Polakom za granicą.
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił nowelizację kodeksu wyborczego, która m.in. zakłada, że wójt ma zapewniać dodatkowe bezpłatne przewozy, które w dniu wyborów dotrą do lokalu wyborczego.
Ponadto po zmianach stały obwód do głosowania ma obejmować od 200 mieszkańców (a nie jak obecnie od 500) do 4 tys. mieszkańców.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego
Autor: M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko
