Opublikowany 19 grudnia 2019
Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna

Niebezpieczne chemikalia w olsztyńskiej oczyszczalni ścieków. „Substancja mogła pochodzić z osiedla Redykajny lub Gutkowo”

14 tysięcy litrów ścieków zmieszanych z substancją ropopochodną. Fot. A. Piedziewicz

Olsztyńska oczyszczalnia ścieków pracuje normalnie – służby sprawdzają, jak doszło do zanieczyszczenia jej toksyczną substancją ropopochodną.

Substancję ropopochodną wykryto w środę późnym popołudniem w jednym ze zbiorków osadowych, w których odbywa się wstępne biologiczne oczyszczanie ścieków. Strażacy wyławiali chemikalia przez dziesięć godzin. Ich obecność była szkodliwa dla bakterii oczyszczających ścieki, w skrajnym przypadku mogły zagrażać sparaliżowaniem pracy oczyszczalni. Na szczęście udało się w porę przełączyć oczyszczanie na system rezerwowy.

Układ w naszej oczyszczalni jest zdublowany – są dwa równoległe, niezależne ciągi technologiczne. Dlatego po zauważeniu substancji wezwaliśmy straż, a napływające ścieki kierowaliśmy już na drugi osadnik

– wyjaśnia Anita Chudzińska z olsztyńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Anita Chudzińska

00:00 / 00:00

Co istotne – jak informuje Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska, wszystko wskazuje na to, że nie doszło do zanieczyszczenia ani wód rzeki Łyny, ani gruntu na terenie oczyszczalni ścieków. WIOŚ cały czas pracuje na miejscu, pobierając próbki. Sprawą zainteresowały się też służby zarządzania kryzysowego – zarówno miejskie, jak i wojewódzkie. Dziś rano odbyło się w tej sprawie spotkanie u wojewody warmińsko-mazurskiego.

WIOŚ sprawdza również, co to za substancja.

Musimy poczekać, za kilka dni będą wstępne wyniki. Podejrzewany, że mógł to być jakiś rozpuszczalnik lub substancja impregnująca budynki

– mówi Joanna Kazanowska, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Olsztynie. Sprawą zajmuje się też policja.

Na miejscu pracowała już grupa dochodzeniowo-śledcza, policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności

– informuje sierżant Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Andrzej Jurkun

00:00 / 00:00

Według przedstawicieli wodociągów, najprawdopodobniej ktoś po prostu wylał substancję do studzienki kanalizacyjnej – i to niedaleko oczyszczalni.

Substancja nie przepłynęła przez żadną z przepompowni ścieków, więc prawdopodobnie dostała się z osiedla Redykajny lub Gutkowo – tych położonych najbliżej. Było tego 14 tysięcy litrów i zostało zrzucone jednorazowo

– ocenia Anita Chudzińska.

Anita Chudzińska

00:00 / 00:00

Dlatego PWiK apeluje – jeśli ktoś zauważył w środę około godziny 15-16 cysternę stojącą obok studzienki kanalizacyjnej na osiedlu Redykajny lub Gutkowo, powinien zawiadomić olsztyńskie wodociągi lub policję.