Nie kulą, ale samochodem trafił w płot sąsiada

Fot. KWP

Mieszkaniec Pisza niefortunnie zaparkował na ulicy Słonecznej. Kierując fiatem uderzył w płot i zatrzymał się na posesji sąsiada.

– Ten natychmiast zadzwonił na policję – mówi podkomisarz Anna Szypczyńska z piskiej komendy:

Podczas rozmowy  policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowca powiedział, że wcześniej wypił 4 piwa, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu.

31-latek spędził noc w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut jazdy po pijanemu. Przyznał się do winy. Grozi mu teraz do dwóch lat więzienia.

Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Dybcio