Nad ranem było -7 stopni C. Rolnicy załamują ręce i liczą straty.

Oszroniony owoc

Najpierw susza, potem ulewy a teraz przymrozki. W niektórych rejonach Warmii i Mazur było nad ranem nawet do -7 stopni C. Rolnicy załamują ręce i liczą straty.

Co prawda co roku zimni ogrodnicy i Zośka serwują nam mroźną aurę, ale takich temperatur nie było dawno. Henryk Pastuszek, dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian we Wrócikowie wyjaśnia, że taki przymrozek dla kiełkujących roślin jest zabójczy, ponieważ sok wewnątrz łodygi zamarza i powoduje obumieranie.

Rolnicy i sadownicy, do których dotarła nasza reporterka skarżą się na wymrożenie rzepaku, jęczmienia, a także kwiatostanu na drzewkach owocowych. Jakie będą w tym roku straty? To się okaże dopiero po żniwach.

Wykres temperatur gruntowych od 9 maja, od godz. 8.49 do 10 maja do godz. 8.49.

Dorota Grzymska/asocha