Opublikowany 2 sierpnia 2024
Aktualności, Aplikacja mobilna, Kętrzyn, Regiony

Mazury AirShow na lotnisku Kętrzyn Wilamowo

Litewski zespół ANBO. Fot. Mazury Air Show

Na lotnisku Kętrzyn Wilamowo odbyła się kolejna edycja Mazury AirShow. Na widzów czekał szereg atrakcji.

Coroczne pokazy lotnicze Mazury Air Show wróciły po 10 latach na lotnisko Kętrzyn Wilamowo, po dekadzie goszczenia w Giżycku. Znów można było podziwiać najlepszych pilotów w powietrzu, ale i na ziemi. Widzowie obejrzeli m.in. powietrzne akrobacje w wykonaniu polskich i zagranicznych pilotów. Zaprezentowały się wojskowe samoloty i śmigłowce. Nie zabrakło widowiskowych skoków spadochronowych i lotów widokowych.

Przygotowania do tej wyjątkowej imprezy trwały od jesieni.

To jest duża impreza wymagająca wielu uzgodnień i koordynacji. Mam nadzieję, że ta 23. edycja będzie miłym zaskoczeniem dla widzów i uczestników. W tym roku impreza w całości odbędzie się na lotnisku. Połączy dwa aspekty – co, co dzieje się w powietrzu oraz to, co zostanie zaprezentowane na lotnisku. Chcemy, by impreza miała charakter edukacyjny – by można zajrzeć do samolotu czy porozmawiać z pilotami

– powiedział Stanisław Tołwiński z Aeroklubu Krainy Jezior.

Podczas pokazów lotniczych swoje umiejętności akrobacyjne zaprezentował mistrz Polski Norbert Kasperek. – To ciekawsze niż zwykle latanie – przyznał pilot. Był także pokaz umiejętności awiacyjnych pilotów z zespołu akrobacyjnego ANBO, którego liderem jest dwukrotny premier i prezydent Litwy Rolandas Paksas oraz niemieckiego zespołu Niebergall, który tworzą ojciec Ralf i syn Nico. Oni zaprezentowali się w Polsce po raz pierwszy.

Były także klasyki – wśród nich samolot historyczny TS-8 Bies. To jeden z dwóch latających egzemplarzy na świecie. Jeden stacjonuje w Konstancinie pod Warszawą, a drugi w elbląskim aeroklubie. I właśnie nim przyleciał na lotniczy pokaz pilot Jacek Sobolewski.

Samolot TS-8 Bies pierwotnie był wykorzystywany do celów treningowych. Szkolono na nim pilotów wojskowych. Egzemplarz, który przyleciał na pokazy lotnicze z Elbląga do Kętrzyna przez lata był eksponatem, natomiast udało się go odrestaurować i przywrócić do latania. – Mam słabość to takich maszyn – dodał pilot.

Podniebne akrobacje zawsze opatrzone są komentarzem. Pokazy skomentował Michał Andrachiewicz, który zajmuje się tym od około 15 lat. Patronem medialnym imprezy było Radio Olsztyn.

Posłuchaj wypowiedzi

S. Tołwiński cz. 1

00:00 / 00:00

S. Tołwiński cz. 2

00:00 / 00:00

S. Tołwiński cz 3

00:00 / 00:00

S. Tołwiński cz 4

00:00 / 00:00

widzowie

00:00 / 00:00

N. Kasperek