Marcin Kuchciński marszałkiem województwa
Fot. FB / Marszałek Marcin Kuchciński
Marcin Kuchciński pozostanie marszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego. Tak zdecydowali radni w tajnym głosowaniu.
Marcin Kuchciński z KO uzyskał poparcie 19 radnych. Na jego kontrkandydatkę, byłą senator PiS Małgorzatę Kopiczko, zagłosowało 11 radnych. Marszałek Kuchciński zapowiada, że priorytetem będą fundusze unijne.
Musimy dobrze zainwestować fundusze europejskie dla Warmii i Mazur. Jesteśmy tuż przed naborem w Krajowym Planie Odbudowy. To również bardzo duże wyzwanie dla nas, tak jak szereg inwestycji w infrastrukturę, ale również w ludzi, jeśli chodzi o Europejski Fundusz Społeczny i nasz budżet
– przyznał marszałek województwa.
Wicemarszałkami wybrani zostali: Sylwia Jaskulska (PSL) i Katarzyna Sobiech (KO), a członkami zarządu zostali: Maria Bąkowska (PSL) i Robert Turlej (KO). Sejmik wybrał dziś także nowego przewodniczącego. Został nim Bogdan Bartnicki. W tajnym głosowaniu kandydat PSL otrzymał 18 głosów. Bartnicki przyznał, że będzie chciał sprawnie prowadzić obrady.
Będę się starał być w miarę obiektywnym przewodniczącym i będę chciał, żeby sesje przebiegały bardzo sprawnie, a cała merytoryka i różne sprawy, które nie wymagają czasu na sesji, odbywały się na 10 komisjach stałych
– mówił nowy przewodniczący sejmiku.
W prezydium sejmiku nie ma przedstawiciela opozycji, choć klub Prawo i Sprawiedliwość zgłaszało swojego kandydata. Szef klubu PiS radny Patryk Kozłowski skrytykował takie podejście.
To była kiedyś dobra praktyka, że wszystkie kluby mają swojego przedstawiciela w prezydium. Tak się nie dzieje od 5 lat, kiedy Platforma Obywatelska złamała niepisaną zasadę. Liczyliśmy na nowe otwarcie, ale tak się nie stało
– powiedział.
W prezydium sejmiku, oprócz przewodniczącego Bogdana Bartnickiego, znaleźli się jeszcze Marek Chyl i Zbigniew Homza z Koalicji Obywatelskiej oraz Rafał Wilczek z Trzeciej Drogi.
Przypomnijmy, tarcia wewnątrz koalicji przerwały pierwszą sesję sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego. Na inauguracyjnym posiedzeniu radni odebrali zaświadczenia o wyborze i złożyli ślubowanie. Po tej części nieoczekiwanie pojawił się wniosek o tygodniową przerwę w obradach. Dziś sejmik wznowił obrady. Koalicjanci, przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi, doszli do porozumienia. Na jedno miejsce w zarządzie województwa liczyła Lewica, ale żadnego nie otrzymała. Poseł Nowej Lewicy Marcin Kulasek nie krył rozczarowania.
Warmia i Mazury to nie jest dwudzielne księstwo. Były pewne uzgodnienia między liderami, oni je przekazali do województwa. Koalicja, która trwa na poziomie centralnym, na pewno zdałaby egzamin również na poziomie województwa warmińsko-mazurskiego. Tak się nie stało. Ustalenia liderów zostały złamane
– dodał.
Marszałek województwa stwierdził, że żadnych wiążących ustaleń nie było.
Ja nie składałem żadnych obietnic. To prerogatywa marszałka województwa, żeby rekomendował członków zarządu województwa. Jest to szerokie porozumienie, temat był dyskutowany i stąd taka decyzja
– odpowiadał Kuchciński.
W nowym sejmiku KO dysponuje 13 mandatami, Trzecia Droga Szymona Hołowni – 6, a PiS – 11.
Posłuchaj wypowiedzi
Redakcja: A. Niebojewska/K. Ośko/M. Rutynowski za A. Piedziewicz
