Kursy informatyki, psychologii a nawet pilotażu. Startuje kolejna edycja projektu „Pożyczki na kształcenie”

Fot. fotolia.pl

Ministerstwo inwestycji i rozwoju rozpoczyna kolejną edycję projektu „Pożyczki na kształcenie” dla osób które chcą podnosić swoje kwalifikacje.

W ramach programu chętne osoby, bez względu na wykształcenie czy formę zatrudnienia, mogą dostać pożyczki od 600 złotych do 100 tysięcy na wybrany przez siebie kurs, czy studia. W poprzednich edycjach chętni wybierali między innymi kursy informatyki, psychologii, spawalnicze, a nawet kursy pilotażu, czy studia MBA w Australii.

Minister inwestycji Jerzy Kwieciński mówi, że forma spłaty jest wyjątkowo atrakcyjna.

Te pożyczki są absolutnie nieoprocentowane, nie trzeba ponosić żadnych dodatkowych kosztów. Dla osób, które skończą kurs następuje 20 procentowe umorzenie pożyczki, więc nie muszą płacić ostatnich rat

– dodał minister Jerzy Kwieciński.

W przypadku osób o najniższych dochodach umorzenie może sięgać 25 procent całej kwoty pożyczki.

Operatorem programu jest Fundacja Agencji Rozwoju Regionalnego w Starachowicach. Prezes Fundacji Ryszard Nosowicz zaznacza, że projekt wyróżnia się dostępnością.

Jest on przeznaczony praktycznie dla wszystkich. Dla przedsiębiorców, dla osób fizycznych, dla bezrobotnych i pracujących. Każdy kto chce podnieść swoje kwalifikacje i umiejętności może skorzystać z tego projektu

– dodaje Ryszard Nosowicz.

Nabór wniosków rozpocznie się 18 marca. Na „Pożyczki na kształcenie” ministerstwo rozwoju przeznaczyła w tym roku 10 milionów złotych. W przypadku dużego zainteresowania resort nie wyklucza dodatkowych środków. W poprzednich dwóch edycjach udzielono blisko trzy tysiące pożyczek na łączną kwotę 27 milionów złotych.

Źródło: IAR
Redakcja: A. Dybcio