Kryzys trwa. Stomil gorszy od Stali
Fot: X/Stomil Olsztyn
Stomil Olsztyn przegrał przed własną publicznością ze Stalą Stalowa Wola 0:1. Porażka sprawiła, że podopieczni Bartosza Tarachulskiego zagoszczą w strefie spadkowej na dłużej.
Pojedynek ze Stalą miał nie tylko poprawić morale w szatni Stomilu, ale przede wszystkim wpłynąć na sytuację punktową w tabeli. Gospodarze, by myśleć o opuszczeniu strefy spadkowej, musieli pokonać bardzo dobrze spisującą się w rundzie wiosennej Stal Stalową Wolę. Goście przyjechali do Olsztyna podbudowani serią czterech spotkań bez porażki.
Pierwsza, dość niemrawa połowa, nie przyniosła rozstrzygnięcia. W drugiej obie drużyny miały kilka dobrych okazji do objęcia prowadzenia. Gdy wydawało się, że mecz skończy się podziałem punktów, akcję decydującą o losach spotkania przeprowadzili goście. W 85. minucie dośrodkowanie w pole karne Stomilu wykorzystał Jakub Banach, który celnym strzałem głową, wyprowadził gości na prowadzenie. Stal kontrolowała przebieg wydarzeń przez ostatnie minuty meczu i wygrała w Olsztynie 1:0.
Skład Stomilu Olsztyn: 30. Miłosz Garstkiewicz – 11. Filip Wójcik, 14. Filip Szabaciuk, 25. Bartosz Waleńcik, 3. Lukáš Kubáň, 50. Michał Karlikowski – 77. Bartosz Florek, 18. Michal Bezpalec, 10. Karol Żwir, 7. Hubert Krawczun – 9. Piotr Kurbiel.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: Ł. Sadlak/M. Świniarski
