Koniec z błotem i dziurami na popegeerowskim osiedlu
Fot. A. Piedziewicz
Popegeerowskie osiedle w Sątopach, w gminie Bisztynek, ma nowe drogi wewnętrzne. Ich przebudowa była możliwa dzięki dofinansowaniu z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Sołtys Sątop Sławomir Piekat przyznał, że o remont dróg osiedlowych mieszkańcy apelowali od lat.
Były duże ubytki w popękanych płytach. Najgorzej było zimą, bo były łatane albo piaskiem, alko kamykami. Mimo to dziury cały czas się robiły.
– wyjaśnił.
O pilnym remoncie dróg mówił także burmistrz miasta i gminy Bisztynek Marek Dominiak.
Mieszczą się tu budynki powstałe za czasów istnienia Państwowych Gospodarstw Rolnych. Ciągi komunikacyjne to były jakieś rozwalające się popękane płyty, często tylko gruntowe elementy. Nie było wygodne i nie wyglądało to dobrze
– powiedział.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Leonard Krasulski przekonywał, że terenom popegeerowskim należy się wsparcie.
W takich miejscowościach mówimy o zrównoważonym rozwoju. Musimy koniecznie nadrobić ten czas. Obszary popegeerowskie trzeba zagospodarować nie tylko tymi drogami. Najpierw robimy drogi, a po nich być może dotrą inwestorzy
– powiedział.
Remont dróg kosztował 490 tysięcy złotych i był możliwy dzięki pieniądzom z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Takie projekty są finansowane z KOWR-u w stu procentach.
Poprawiamy jakość życia na wsi, bo można suchą stopą dojść do bloku, wyjść z niego i zapakować się do samochodu. Przez dziesięciolecia było tu błoto. Nasze zadanie to pomoc w najbardziej prozaicznym miejscu jakim są ciągi pieszo-jezdne wokół budynków, w których mieszkają byli pracownicy PGR-ów
– zaznaczył dyrektor olsztyńskiego oddziału KOWR Grzegorz Kierozalski.
Od początku roku na terenach popegeegowskich w województwie warmińsko-mazurskim, KOWR sfinansował inwestycje o wartości około 10 milionów złotych.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. A. Piedziewicz
Fot. A. Piedziewicz
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
