Komuno wróć!

Pewnie przez przypadek, zdarzyło mi się ostatnimi czasy zetknąć z przypadkami nostalgii za epoką minioną, komuną czyli. Niektórzy nawet, (dla żartu) zwracali się do siebie per „towarzyszu”. Moja wyobraźnia nieskalana intelektem, podsunęła mi obrazy, w których wciąż panuje w naszym kraju komunizm w muzyce.
Wizja 1
Ewelina Lisowska z piosenką „W stronę słońca” u cenzora.
– Ale co z tym słońcem, pani Ewelino?
– Ale coś nie tak?
– A wie pani, gdzie zachodzi słońce?
– No…, na zachodzie?
– I pani rozpędzona na ten zachód, tak?
– Nie, prosto w słońce, bez konkretnego kierunku.
– To proszę obrać kierunek!
Odbiornik radiowy, słychać piosenkę: „Zapatrzeni na wschód słońca…”
Wizja 2
Dziennik telewizyjny, informacja. Na ekranie widzimy halę produkcyjną, po taśmie przesuwają się fragmenty gitar elektrycznych. Słyszymy głos lektora: „W fabryce w Grudziądzu powstał dziesięciotysięczny egzemplarz gitary elektrycznej o nazwie ELA. Wzorowana na doskonałym radzieckim modelu SPUTNIK, wyróżnia się starannością wykonania i smukłą sylwetką.”
Na ekranie pojawia się pan w kasku i kombinezonie w rozmowie z dziennikarzem.
– Jesteśmy dumni z wykonanego planu. Te gitary będą służyć kilku pokoleniom w naszym kraju.
– Trzeba przyznać, że te instrumenty bardzo dobrze się prezentują.
– Tak, to prawda. Ten model cieszy się już dużym powodzeniem również za granicą. Niedługo ruszy produkcja w Bułgarii i być może także w Rumunii.
– A jak z brzmieniem tego instrumentu?
– Brzmienie, proszę pana, to jest kwestia gustu!

Ufff, opuśćmy na chwilę wizje, do których wrócimy w przyszłym tygodniu. Co tam panie nowego w muzyce?!
Kongos – Come With Me Now – zespół tworzą bracia z Afryki Południowej. Jednak wychowali się w Londynie a nagrywali w USA. Muzyka świata?

Imelda May – It’s Good To Be Alive – trochę to jest chyba rockabilly, czyli nóżka sama chodzi. I o to chodzi.

Bisquit – Wielki mały człowiek – polskie zespoły śpiewają polskie piosenki i to te stare. Ufunduję 2+1 nagrodę za odgadnięcie z czyjego repertuaru pochodzi piosenka.
Poniżej jeszcze jeden cover tej piosenki wyjątkowo małych ludzi.