Komisja zbada przyczyny tragicznego wypadku niedaleko Kaplityn

Fot. M. Rutynowski

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych zbada okoliczności wypadku awionetki pod Olsztynem. Doszło do niego w środę, w rejonie drogi serwisowej krajowej 16 między Kaplitynami a Łęgajnami.

Na ziemię spadł mały samolot z dwiema osobami na pokładzie. Jedna, mimo udzielonej pomocy medycznej, zmarła. Druga w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

– Czynności wyjaśniające prowadzone są pod nadzorem prokuratury okręgowej w Olsztynie – powiedział jej rzecznik prokurator Daniel Brodowski.

Czynności w tej sprawie prowadzimy nie tylko na miejscu w Kaplitynach, ale także na lotniskach, z których wystartowała awionetka. Są także biegli z zakresu bezpieczeństwa ruchu. Czynności zaplanowano na cały dzień. Zabezpieczamy dokumentację, a także inne rzeczy. Jest krótki komunikat, który przedstawiła policja i w zasadzie niewiele więcej powiemy do czasu zakończenia czynności na miejscu zdarzenia. Gdy już je zakończymy, wtedy, w takim zakresie, w jakim to będzie możliwe, podamy więcej informacji

– wskazał.

– Dziś oględzin dokonają inspektorzy komisji wypadków lotniczych – przekazał Radiu Olsztyn sekretarz PKBWL Bartłomiej Czerkowski.

Fotografowanie całego terenu, obejrzenie statku powietrznego, wszystkich szczątek – to są takie wstępne badania. Do tego przesłuchanie świadków zdarzenia, pobieranie próbek do ekspertyzy. No i musimy czekać na wyniki analiz, czy było wszystko w porządku z silnikami, z paliwem. Jest bardzo dużo czynników, które mogły się przyczynić do tego zdarzenia. Nie wiemy jeszcze absolutnie, co to było, czy to był błąd pilota, czy to była usterka maszyny, czy może jeszcze inny czynnik. Pogodę także musimy sprawdzić. Jeszcze nie widzimy ewidentnej przyczyny

– podkreślił.

Wstępny raport będzie gotowy w połowie marca. Według informacji, do których dotarliśmy, awionetka wyleciała z lotniska na Dajtkach. Był to lot prywatny.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: K. Grabowska
Redakcja: K. Ośko

Spadła awionetka. Jedna osoba nie żyje