Kierowca ciężarówki ma zapłacić mandat w wysokości…. 20 tys. złotych!

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu. Fot. policja

Ponad 20 tys. złotych mandatu musi zapłacić kierowca zatrzymany do kontroli przez olsztyńską drogówkę. 28-latek kierował ciężarówką, która miała wiele technicznych usterek, a on sam kilkadziesiąt razy w trakcie miesiąca przekroczył czas pracy.

Okazało się, że w ciągu ostatnich 28 dni kierowca ponad 30 razy naruszył normy czasu pracy.

Pojazd, którym się poruszał, miał rozbitą lampę, niesprawne światła, usterkę systemu ABS oraz niepoprawnie działający ogranicznik prędkości. Tachograf nie miał ważnych badań technicznych, a dowód rejestracyjny naczepy tego pojazdu został zatrzymany pół roku temu

– powiedziała komisarz Anna Balińska z policji w Olsztynie.

Kierowca skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu. Policyjna dokumentacja trafi więc do sądu, który zdecyduje o dalszym losie 28-latka. Odpowiedzialności nie uniknie również pracodawca mężczyzny.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: K. Kantor
Redakcja: A. Niebojewska