Jerzy Szmit: Dzięki postawie wiernych i policji udało się powstrzymać szturmujących drzwi katedry
Fot. A. Chmielewska
– To złamanie prawa – tak o niedzielnym proteście przed olsztyńską katedrą mówią lokalni politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Politycy PiS wydali dziś specjalne oświadczenie, w którym zwracają uwagę, że w proteście przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego wzięło udział kilkaset osób, w tym politycy opozycji, co jest niezgodne z obecnymi przepisami. Piszą także o tym, że protestujący próbowali wtargnąć do katedry.
Trudno przejść obok tego obojętnie. Po pierwsze jest to niezgodne z prawem, bo w myśl ustaw antycovidowych jedynie do 5 osób może się obecnie gromadzić. Co więcej, część protestujących zachowywała się bardzo agresywnie, próbowała wtargnąć do katedry. Nie możemy pozwolić na to, żeby było łamane prawo i żeby w Polsce religia była napiętnowana, żeby nie można było normalnie uczestniczyć we mszy świętej
– mówi Jerzy Szmit, prezes struktur Prawa i Sprawiedliwości w okręgu olsztyńskim.
Protest przed olsztyńską katedrą był manifestacją przeciwko czwartkowemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał orzekł, że aborcja ze względu na wady lub nieuleczalną chorobę płodu jest niezgodne z konstytucją. Podobne protesty odbywały się w niedzielę w wielu polskich miastach. Podobnie jak w Olsztynie w wielu przypadkach miały miejsce przed świątyniami.
Poniżej publikujemy treść oświadczenie. 
Autor: A. Piedziewicz
