Jakie towary przekraczają granicę polsko-rosyjską? Posłuchaj Porannych Pytań

Mariusz Pawłowski – dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie. Fot. B. Świerkowska-Chromy

Do rosyjskiego obwodu królewieckiego nie mogą wjechać towary, które mogłyby wzmacniać potencjał militarny Federacji Rosyjskiej i tzw. towary podwójnego przeznaczenia. W Porannych Pytaniach Radia Olsztyn przypominał o tym Mariusz Pawłowski, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.

Dyrektor Mariusz Pawłowski mówił też o tym, co przekracza granicę polsko-rosyjską.

Do Rosji najczęściej wyjeżdża skrobia ziemniaczana, świeże i mrożone owoce i warzywa, napoje bezalkoholowe i energetyczne oraz zwierzęta hodowlane – jałówki. Jeśli chodzi o towary przywożone z Rosji to wciąż jest możliwość przywozu gazu, przyjeżdżają filety rybne, woda mineralna, kiszonki, ketchup

– wymienił.

Dyrektor Mariusz Pawłowski podkreślił jednak, że w tej chwili skala ruchu towarowego na polsko-rosyjskiej granicy jest – tu cytat – „naprawdę znikoma”. Jak zapewniał, służby podległe Krajowej Administracji Skarbowej są w stanie w stu procentach kontrolować obieg tych towarów.

Gość audycji zapewniał, że zakaz wjazdu na teren Unii Europejskiej aut zarejestrowanych w Rosji jest żywy i przestrzegany. Przypomnijmy, że od połowy września dotyczy on samochodów osobowych. Już wcześniej takim zakazem objęte były samochody ciężarowe. Podobne regulacje wprowadzili już Litwini, Łotysze, Estończycy i Finowie (choć z pewnymi wyjątkami).

Muszę powiedzieć, że dosyć rzetelnie wszyscy, którzy powinni  podlegać tym przepisom, czyli posiadacze zarejestrowanych w Rosji pojazdów, mają świadomość tego i raczej nie jest to plagą. Oczywiście zdarzają się przypadki – w ostatnich tygodniach nasi partnerzy ze Straży Granicznej wychwycili dwa sfałszowane dowody rejestracyjne

– mówił Mariusz Pawłowski.

Zakaz dotyczy wszystkich samochodów, zarówno tych, które są wykorzystywane komercyjnie jak i również samochodów prywatnych niezależnie od tego czy właścicielem samochodu jest obywatel Rosji, czy też obywatel innego państwa. Zasada jest taka – samochód zarejestrowany w Rosji nie ma prawa wjazdu do Polski. Wyłączone z zakazu są wyłącznie samochody korpusu dyplomatycznego.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Niebojewska