Iwona Arent: Polska nie musi bać się wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej

Iwona Arent posłanka Prawa i Sprawiedliwości była gościem Porannych Pytań Polskiego Radia Olsztyn. Fot. Katarzyna Piasecka

„Tracimy bardzo silnego sojusznika” – mówiła w Porannych Pytaniach Polskiego Radia Olsztyn o rozłamie Unii Europejskiej Iwona Arent z Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka zapewniała jednak, że polski rząd ma dobre stosunki z Wielką Brytanią, więc mieszkający tam Polacy nie mają się czego obawiać. 

– Oczywiście będziemy renegocjować z nimi umowy dotyczące pracy Polaków w Wielkiej Brytanii. Ze Zjednoczonego Królestwa płyną sygnały, że nasi rodacy nie zostaną skrzywdzeni, obojętnie jaki będzie rozwój wydarzeń. Jeżeli odłączą się od Unii Europejskiej, to nie znaczy, że odłączą się od nas – mówiła Iwona Arent.

Iwona Arent tłumaczyła też, że Unia Europejska początkowo miała zupełnie inne założenia, niż są realizowane teraz. Chodziło o to, żeby wyrównać poziom gospodarczy między krajami wspólnoty. Polska to nowy członek, więc się rozwija i korzysta z pomocy. Założeniem UE było to, że wszystkie kraje miały być suwerenne. Nikt nie zakładał powstania supermocarstwa, w którym urzędnicy z Brukseli narzucają innym zasady gry.

Posłanka Iwona Arent mówiła też o budowie olsztyńskiej spalarni.

– Lokalne stowarzyszenia zwróciły się do mnie z prośbą o pomoc. Tłumaczyły, że powstanie spalarni w stolicy Warmii i Mazur nie jest dobrym pomysłem. Argumenty były następujące – masowe zwolnienia w MPEC i wzrost opłat za wywóz odpadów. Nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, ale jako posłanka zawsze jestem po stronie społeczeństwa – tłumaczyła Iwona Arent.

Posłanka zapowiedziała, że wystąpi z pismem do ministra Mateusza Morawieckiego i Jana Szyszki, by eksperci przyjrzeli się sprawie budowy olsztyńskiej spalarni.

Kolejnym lokalnym wątkiem w Porannych Pytaniach była kontrola CBA m.in. w warmińsko-mazurskiej strefie ekonomicznej w Olsztynie. Iwona Arent mówiła, że nie ma się czego obawiać, bo zadaniem Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest sprawdzanie transparentności i uczciwości instytucji. Dodała, że nikomu nie zostały postawione zarzuty.

Posłuchaj całej rozmowy Leszka Cimocha z Iwoną Arent

(kpias)