Opublikowany 9 czerwca 2023
Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania

I. Arent o relokacji uchodźców i decyzji w sprawie kopalni Turów. Posłuchaj Porannych Pytań

Fot. P. Getka

Nie można mówić o jakiejkolwiek solidarności, jeżeli nie wszystkie kraje się na to godzą – tak o pakcie migracyjnym zaakceptowanym przez większość krajów członkowskich Unii Europejskiej mówiła w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn posłanka Iwona Arent. Tematem audycji była także przyszłość kopalni w Turowie.

Szefowa PiS w okręgu olsztyńskim przypomniała, że Polska pomaga już milionom uchodźców wojennych.

My mamy prawdziwych uchodźców w Polsce – uchodźców z Ukrainy, uchodźców wojennych – ludzi, którym rzeczywiście zagraża niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia (…).

Większością głosów ministrowie spraw wewnętrznych państw członkowskich uzgodnili system relokacji uchodźców. Polska miałaby przyjąć około 1900 migrantów. Jeśli odmówimy, będziemy musieli zapłacić około 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę, czyli około 40 mln euro. Pakt przeszedł większością głosów. Polska i Węgry były przeciwko, a wstrzymały się Bułgaria, Malta, Litwa i Słowacja.

Jeżeli chodzi o Turów to my się nie poddamy – zapewniła posłanka PiS Iwona Arent. Szefowa PiS w okręgu olsztyńskim skrytykowała sąd, który nakazał wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni.

Jak ja słyszę, jak wyrokuje polski sąd – sędzia nosi na piersi polskiego orła i osądza na życzenie ekologicznych organizacji niemieckich – i nie z punktu widzenia, który służy społeczeństwu polskiemu, ale na życzenie ekologicznych organizacji niemieckich – to mi ręce opadają.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że dalsze wydobycie w kopalni w Turowie stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody w środowisku. Dlatego wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej, która zezwalała na pracę przedsiębiorstwu.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego

Poranne Pytania