Hubert Hurkacz odpadł w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu

Hubert Hurkacz w meczu z Matteo Berrettinim. Fot. PAP/EPA

Hubert Hurkacz odpadł w półfinale Wimbledonu i jako ostatni z polskich singlistów pożegnał się z tegoroczną edycją. Tenisista z Wrocławia docierając do półfinału zanotował nie tylko swój najlepszy wynik w Wielkim Szlemie, ale także odniósł jeden z największych sukcesów w karierze.

Rozstawiony z numerem 14. polski tenisista przegrał z Włochem Matteo Berrettinim (7.) 3:6, 0:6, 7:6 (7-3), 4:6.

Hubert Hurkacz, mimo piątkowej porażki, odniósł w Londynie życiowy sukces. Dotychczas jego najlepszym wynikiem w zmaganiach tej rangi była trzecia runda, na której zatrzymał się w poprzedniej edycji Wimbledonu dwa lata temu (ubiegłoroczna została odwołana z powodu pandemii COVID-19).

Z Berrettinim zmierzył się po raz trzeci w zawodowej karierze, a po raz pierwszy na trawiastej nawierzchni. Oba wcześniejsze ich pojedynki rozgrywane były na kortach twardych. Trzy lata temu w kwalifikacjach Australian Open górą był Włoch, a Polak zrewanżował mu się w kolejnym sezonie w pierwszej rundzie turnieju ATP w Miami.Gracz z Italii w swoim pierwszym w karierze wielkoszlemowym finale zmierzy się w niedzielę z liderem światowego rankingu Serbem Novakiem Djokovicem lub Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem.