Grypa szaleje na Warmii i Mazurach
Badanie próbek w laboratorium sanepidu, fot. Adam Socha
Na Warmii i Mazurach zaczyna się epidemia grypy – informuje wojewódzki inspektor sanitarny Janusz Dzisko. Tak dużej liczby zachorowań nie odnotowaliśmy od 4 lat.
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, tylko między 16 a 22 grudnia na choroby grypopodobne w całym kraju zachorowało ponad 62 tysiące osób. Dziś statystyki mówią już o ponad 80 tysiącach zachorowań.
W warmińsko-mazurskiem nasilenie obserwujemy od ostatniego tygodnia grudnia. Badania potwierdzają, że wysoka temperatura, katar i ból mięśni z jakimi pacjenci zgłaszają się do przychodni nie są zwykłym przeziębieniem.
Janusz Dzisko powiedział Radiu Olsztyn, że w dwóch z 6 prób pobranych od chorych z Warmii i Mazur w laboratorium Sanepidu w Olsztynie wykryto wirusa grypy. Oznacza to, że w regionie zaczyna się epidemia. Tylko w grudniu zgłoszono 2180 zachorowań, ale według ekspertów tych było co najmniej 4 razy więcej. Przychodnie w regionie przeżywają prawdziwe oblężenie. Niewyleczona grypa może doprowadzić do bardzo poważnych powikłań. Tylko w grudniu do szpitala trafiły 22 osoby, głównie byli to mieszkańcy Pisza.
Posłuchaj audycji na ten temat:
