Grunty Indykpolu w Specjalnej Strefie Ekonomicznej
Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna
Olsztyńscy radni przyjęli uchwałę pozwalającą na włączenie gruntów firmy Indykpol do Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
16 radnych głosowało za, 7 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Do podjęcia uchwały przekonywał radnych prezydent Olsztyna. Jak podkreślał Piotr Grzymowicz, Indykpol chce mieć kolejne grunty w strefie po to, by przygotować się do pozyskania unijnych pieniędzy na kolejne inwestycje. Podczas sesji prezydent mówił, że przyjęcie uchwały spowoduje, z czasem, kolejne dochody dla Olsztyna i skarbu państwa.
Przeciwnego zdania byli między innymi radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem, przyjęta uchwała faworyzuje Indykpol. Uważają, że to nie Indykpol powinien inwestować na tych gruntach, ale inne olsztyńskie firmy. Podczas dyskusji Piotr Grzymowicz zaznaczał, że nie są to ostatnie grunty jakie gmina Olsztyn może włączyć do Warmińsko-Mazurskiej Strefy Ekonomicznej.
W ubiegłym roku na ulicach Olsztyna odnotowano 13 śmiertelnych wypadków
Radni wysłuchali także informacji o bezpieczeństwie na olsztyńskich ulicach.
13 wypadków śmiertelnych odnotowano, w minionym roku, na ulicach Olsztyna. To o 10 więcej niż w 2013 roku. Statystyki przedstawił komendant miejski policji Andrzej Góźdź. Raport komendanta wywołał dyskusję radnych.
– Jest dużo do zrobienia jeśli chodzi o przejścia dla pieszych i skrzyżowania – przyznał radny PO Robert Szewczyk.
Dariusz Rudnik z PiS uważa, że prezydent Olsztyna skupia się wyłącznie na bezpieczeństwie na głównych arteriach miasta.
Według Krzysztofa Kacprzyckiego z SLD jedną z przyczyn większej liczby tragicznych wypadków jest demontaż fotoradarów.
Większość z 13 śmiertelnych wypadków, które wydarzyły się w minionym roku w Olsztynie, spowodowali kierowcy, którzy potrącili pieszego wyprzedzając przed przejściem dla pieszych. (lew/bsc)
