Groźna sytuacja na Pasłęce. Interweniowała straż pożarna

Kajakarze na rzece Pasłęka. Fot. Sławomir Ostrowski

Groźna sytuacja miała miejsce w Braniewie na rzece Pasłęce. Kobieta płynąca kajakiem, chcąc ominąć pochylone nad taflą drzewo, zahaczyła kapokiem o konar drzewa.

Nie mogła się sama oswobodzić, a kajak zaczął nabierać wody. Wezwani przez przypadkowego świadka strażacy, wyciągnęli kobietę na brzeg. W rekreacyjnym spływie brały udział trzy osoby, oprócz kobiety, także dwójka dzieci. Wszyscy zostali bezpiecznie sprowadzeni na brzeg.

To zdarzenie pokazuje, że na wodzie mogą zdarzyć się różne sytuacje. Na rzece Pasłęce jest wiele drzew poprzewracanych przez wichury i uszkodzonych przez bobry

– powiedział komendant braniewskiej straży pożarnej Ireneusz Ściborek.

Dodał, że lepiej jest organizować spływy w grupie, by uczestnicy w razie niebezpieczeństwa mogli powiadomić służby.

Autor: J. Golon za PAP
Redakcja: M. Rutynowski