Fałszywi policjanci skarbowi w rękach policji. Bandyci napadli i okradli przedsiębiorców z Polski i Białorusi
Policja zatrzymała mężczyzn w wieku 30, 35 i 39 lat podejrzanych o dokonanie rozboju na dwóch obywatelach Białorusi i Polaku. Śledztwo pod nadzorem prokuratury okręgowej w Olsztynie prowadzili policjanci kryminalni z komend: wojewódzkiej i miejskiej.
Przestępcy udając funkcjonariuszy celno-skarbowych, zajechali pokrzywdzonym drogę, po czym skuli ich w kajdanki. Napadnięci mężczyźni stracili kilkadziesiąt tysięcy euro. Zatrzymanym grozi im kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Przestępstwo miało miejsce w grudniu 2018 roku. Trzech mężczyzn: dwóch Białorusinów i jeden Polak dostało propozycję zakupu towaru po okazyjnej cenie. Jedynym warunkiem transakcji był odbiór towaru z jednego z magazynów na terenie Trękuska. Gdy mężczyźni szukali wskazanego miejsca, drogę zajechało im auto wyposażone w światła błyskowe i emblematy przypominające te stosowane przez służby mundurowe. Wysiadło z niego kilka osób, przedstawiając się jako funkcjonariusze służby celno-skarbowej. Mieli na sobie ubrania przypominające mundury.
– Przedsiębiorcy, którzy stracili kilkadziesiąt tysięcy euro, zostali zakuci w kajdanki – relacjonował starszy aspirant Rafał Jackowski z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Jeden z pokrzywdzonych, podejrzewając, że jest ofiarą napadu, uciekł, a dwóch pozostałych zamknięto w busie, którym przyjechali po towar. Gdy na zewnątrz zrobiło się cicho, pokrzywdzeni oswobodzili się i uciekli, a o wszystkim poinformowali policję. Okazało się, że bandyci próbowali zatrzeć za sobą ślady, niszcząc wnętrze busa, na szczęście nieskutecznie.
Nad sprawą pracowali policjanci wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie oraz policjanci z wydziału do walki z przestępczością komendy miejskiej policji w Olsztynie. W trakcie działań operacyjnych, udało im się ustalić osoby podejrzewane o rozbój. Było to trzech mężczyzn w wieku 30, 35 i 39-lat. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanych mężczyzn. W działaniach udział brał również samodzielny pododdział kontrterrorystyczny policji w Olsztynie.
Jak podkreślił starszy aspirant Rafał Jackowski, to nie jedyne przestępstwo zatrzymanych mężczyzn.
Podczas przeszukania jednego z mieszkań oraz pojazdu należącego do zatrzymanego 39-latka, policjanci znaleźli prawie 4 kilogramy marihuany, ponad 3 kilogramy mefedronu oraz prawie 20 gramów kokainy.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty dokonania rozboju. 39-latek, u którego dodatkowo policjanci znaleźli narkotyki, usłyszał również zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających.
Wobec 30 i 35-latka zastosowano policyjny dozór. 39-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Za rozbój mężczyznom grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. 39-latkowi za posiadanie środków odurzających grozi również kara 10 lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura okręgowa w Olsztynie.
Fot. KWP
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za P. Świniarski / KWP
