Do większości kolizji i wypadków dochodzi w wakacje. Dlaczego?
Fot. Adobe Stock
Od niespełna miesiąca trwają wakacje – czas urlopów oraz wyjazdów. Niestety, jak co roku, na warmińsko-mazurskich drogach dochodzi w tym czasie do wielu kolizji i wypadków (również tych ze skutkiem śmiertelnym).
Jak pokazują policyjne statystyki – przez pierwszy miesiąc wakacji doszło do 70 wypadków drogowych (o 16 mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku). Natomiast 9 osób zginęło w okresie tegorocznych wakacji na trasach regionu (w tym samym czasie ubiegłego roku ofiar śmiertelnych było 10).
Dodajmy, że mniej było także kolizji. Od początku zeszłorocznych wakacji w ciągu miesiąca było takich zdarzeń 1140, aktualnie licznik zatrzymał się na 844.
Co roku niestety do większości kolizji i wypadków dochodzi w wakacje, kiedy warunki pogodowe są bardzo dobre, a widoczność często idealna. Dlaczego?
W psychologii bezpieczeństwa ruchu drogowego występuje pojęcie efektu Pelzmana. Polega on na tym, że im kierowca czuje się na drodze bezpieczniejszy, tym jest skłonny do podejmowania bardziej ryzykownych i brawurowych zachowań za kierownicą. Uważa wtedy, że nawet przy większych prędkościach, jest w stanie zapanować nad pojazdem. Nic bardziej mylnego!
– wyjaśnia Marcin Kiwit, egzaminator nadzorujący Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Olsztynie.
Recydywiści zapłacą więcej
Jak wyjaśnia aspirant Tomasz Markowski, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, od września wejdą w życie kolejne przepisy, które jeszcze bardziej zaostrzą kary dla piratów drogowych.
Recydywiści za popełnione wykroczenia będą płacić nawet 2 razy więcej. Na przykład – jeśli w wakacje kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 71 km/h i otrzymał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych, a we wrześniu popełni podobne wykroczenie – wtedy już mandat będzie wynosił 5 tysięcy złotych
– przestrzega aspirant Tomasz Markowski.
Apelujemy zatem o ostrożną i rozważną jazdę, nawet przy idealnych warunkach atmosferycznych.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: A. Niebojewska
