Dariusz Rudnik: Wyszliśmy z głębokiego kryzysu. Jest więcej ofert niż chętnych do pracy

Dariusz Rudnik. Fot. A. Dybcio

Niedługo kończą się wakacje, czyli czas, kiedy młodzież szuka pracy sezonowej. Bardzo często zgłaszają się wtedy do Ochotniczych Hufców Pracy. O sytuacji młodych ludzi na rynku pracy mówił w Porannych Pytaniach Dariusz Rudnik, warmińsko-mazurski komendant OHP oraz radny Prawa i Sprawiedliwości.

W lipcu stopa bezrobocia w kraju wyniosła 7,1 %, a na Warmii i Mazurach – 12 %. Są to najniższe wartości od lat. Jak mówi gość Porannych Pytań, nie każda oferta jest dokładnie dopasowana do potrzeb młodych ludzi:

Stał się cud, i w ciągu jednego roku wyszliśmy z głębokiego bezrobocia. My się z tego bardzo cieszymy, ale stawia to przed nami nowe zadania. W ciągu wakacji mieliśmy ponad 1000 ofert od pracodawców. Z tych ofert skorzystało ponad 800 młodych osób, część jest jeszcze dostępna. Jest więcej ofert niż chętnych do pracy. Nie znaczy to, że każda oferta jest odpowiednio przystosowana do potrzeb młodzieży.

Czy oferty pracy, jakie przysyłają przedsiębiorcy do OHP, pokrywają się z oczekiwaniami młodych ludzi?

Najczęściej są to takie oferty jak kelner, kucharz, pomoc kuchenna, dyspozytorzy i ekspedienci towarów. Pojawiają się także oferty dla pracowników budowlanych. Młodzi ludzie chcą zdobyć bezcenne doświadczenie, które jest potrzebne przy szukaniu stałej pracy. Oferty, które wiążą się z ciężką pracą fizyczną, budzą oczywiście mniejsze zainteresowanie. Trzeba powiedzieć jednak, że stawki poszły w górę i nawet praca fizyczna staje się dla młodych ludzi bardziej atrakcyjna.

– powiedział Dariusz Rudnik.

Gość Porannych Pytań podkreślił także, że najwięcej ofert pracy pochodzi z największych miast w regionie, czyli z Olsztyna, Elbląga i Ełku:

Oczywiście w mniejszych miejscowościach również te oferty się pojawiają. My jako instytucja zajmująca się rynkiem pracy ludzi młodych, trzymamy cały czas rękę na pulsie. Jednocześnie dbamy o to, żeby młodzi ludzie nie byli wykorzystywani. Można oczywiście znaleźć oferty pracy w internecie, na własną rękę, ale różnie później jest z zapłatą. Mamy też oferty pracy za granicą – polecam szczególnie skorzystać z platformy EURES. Nasi pośrednicy skierują młodych ludzi do takiej pracy, jakiej oczekują.

Poza okresem wakacyjnym, OHP również pomaga szukać pracy. Jak zaznacza Dariusz Rudnik, jest to statutowy obowiązek organizacji:

Jesteśmy prawdopodobnie jedyną, państwową instytucją w Unii Europejskiej, która zajmuje się rynkiem pracy ludzi w przedziale 15-25 lat. To pokazuje, jak wielką wagę przykłada państwo polskie do spraw związanych z młodzieżą. My bardzo często zajmujemy się młodzieżą, która ma trudności, nie zawsze ze swojej winy. Staramy się każdemu znaleźć pracę, każdemu dać szansę. Organizujemy bardzo ciekawe szkolenia i wyjazdy zagraniczne. Mamy czas i możliwości, by każdym zająć się indywidualnie.

Posłuchaj całej rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Dariuszem Rudnikiem.

Autor: A. Dybcio