Czy olsztyński system transportowy jest inteligentny?
Inteligentny System Transportowy ma poprawiać bezpieczeństwo i usprawniać ruch na ulicach Olsztyna
Ma poprawiać bezpieczeństwo i usprawniać ruch na ulicach Olsztyna. Eksperci uczestniczący w seminarium nt. Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem rozmawiali o Inteligentnym Systemie Transportowym.
Olsztyński Inteligentny System Transportowy obejmuje 85 sygnalizacji świetlnych, 197 pojazdów komunikacji miejskiej, 77 tablic informacyjnych na przystankach i między innymi 37 biletomatów. Jednym z jego najważniejszych elementów jest system sterowania ruchem. Czy działa tak jak powinien? Polskie Radio Olsztyn pytało o to m.in. Piotra Krukowskiego ze Stowarzyszenia ITS Polska.
Nie brakuje dowodów na to, że sytuacja się poprawiła. Po pierwsze upłynniony został ruch w centrum miasta, po drugiej tramwaje i autobusy uzyskały priorytet przy zmianach sygnalizacji świetlnej.
Jerzy Roman, szef olsztyńskiego Zarządu Dróg, Zieleni i Transport mówił, że system kierowania ruchem działa zgodnie z założeniami.
Wprowadziliśmy priorytet komunikacji zbiorowej, w związku z tym pogorszyło się kierowcom komunikacji indywidualnej. Na razie za wcześnie na ocenę, czy mieszkańcy Olsztyna chętnie przesiedli się do komunikacji zbiorowej po ostatnich zmianach. Mogę jednak powiedzieć, że spadek liczby pasażerów, który obserwowaliśmy od ostatnich 3 lat, został zahamowany, a nawet ma teraz tendencję wzrostową
Badania wskazują iż większość mieszkańców dużych miast porusza się komunikacją zbiorową, a nie własnymi samochodami. Dlatego właśnie trzeba stawiać na autobusy i tramwaje. Część mieszkańców Olsztyna krytykuje jednak zmiany związane z zarządzaniem ruchem w mieście. – W samochodzie, tramwaju czy w autobusie i tak bardzo długo stoi się na światłach – mówiła jedna z mieszkanek. – Tramwaj jedzie niemal pusty, obok niego 15 samochodów, a i tak tramwaj ma pierwszeństwo – dodawał pan Janusz, którego nasz reporter spotkał na ulicy Kościuszki.
Andrzej Karwowski, kierownik ratuszowej jednostki odpowiedzialnej za budowę linii tramwajowej twierdzi, że system ITS działa dobrze.
Są lokalne uwarunkowania, które nie pozwalają mieszkańcom do końca docenić tego systemu. Wszyscy kierowcy wybierają najkrótszą trasę przejazdu do poruszania się między dzielnicami. Wybierają nawet małe uliczki, które są w samym centrum lub śródmieściu. Dopóki nie pokażemy kierowcom, że to inne trasy są kręgosłupem komunikacyjnym i dopóki kierowcy nie przyswoją tych informacji, to nadal z hali Urania do Kortowa będziemy jechać aleją Piłsudskiego, obok ratusza, albo wręcz przez starówkę
Te „lokalne uwarunkowania” to po prostu korki. Według Andrzeja Karwowskiego często to kierowcy są ich przyczyną.
Na Zintegrowany System Zarządzania Ruchem w Olsztynie składa się 21 kilometrów toru pojedynczego, 3 linie tramwajowe, 155 kilomerów tras i 35 linii autobusowych. Tramwaje wykonują 850 tysięcy tzw. pociągokilometrów rocznie, a autobusy, których w dniu roboczym jeździ 160 – pokonują 7 milionów 800 tysięcy tzw. wozokilometrów. Cała sieć komunikacji miejskiej obejmuje 172 pojazdy.
Ostatnia modernizacja Systemu Zarządzania Ruchem w Olsztynie kosztowała 551 milionów złotych. Za te pieniądze wybudowano buspasy, linię tramwajową, 2 zajezdnie, kupiono też tramwaje i system ITS do sterowania ruchem. W kolejnej perspektywie finansowej, czyli do 2020 roku, Olsztyn zamierza rozbudować sieć tramwajową o kilkanaście kilometrów, wybudować trambuspasy na kolejnym odcinku al. Piłsudskiego, rozszerzyć tabor o 18 nowych tramwajów, wprowadzić system ITS na kolejnych skrzyżowaniach oraz stworzyć nowe centrum przesiadkowe przy Dworcu Głównym PKP.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
(lew/bsc)
