Coraz mniej ludzi, coraz więcej samochodów. W Olsztynie przybywa aut

Fot. P. Getka

W Olsztynie z roku na rok przybywa aut – i to mimo spadającej liczby mieszkańców. Na koniec 2022 roku w Olsztynie było zarejestrowanych 105 tysięcy samochodów osobowych.

To prawie o 2 tysiące więcej, niż przed rokiem i prawie 5 tysięcy więcej, niż przed dwoma laty

– informuje Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna.

To wszystko przy regularnie spadającej liczbie mieszkańców, co przekłada się na rosnącą liczbę aut w przeliczeniu na każdy tysiąc osób – Olsztyn obecnie jest wprawdzie poniżej ogólnopolskiej średniej, ale i tak ten wskaźnik rośnie. Obecnie to ponad 600 aut na tysiąc mieszkańców, przed dekadą było to nieco powyżej 400 aut. Ogólnopolska średnia to ponad 680 samochodów na każdy tysiąc osób.

Olsztyńscy kierowcy z jednej strony narzekają na korki i przebudowy, z drugiej – przyznają, że bez samochodu byłoby dużo trudniej.

Rozwożę jeszcze dziecko i żonę, komunikacją miejską całej rodzinie byłoby trudniej

– mówi pan Janusz.

Wolę auto, ponieważ to jest szybciej, poza tym mam zazwyczaj sporo do załatwienia w ciągu dnia, więc jakbym miał przemieszczać się pieszo lub komunikacją miejską, to ciężko by było

– dodaje pan Przemysław.

Co w tej sytuacji powinno robić miasto? Łukasz Łukaszewski, radny współrządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej uważa, że należy kontynuować dotychczasową politykę, czyli zniechęcać do wjeżdżania do centrum i zachęcać do korzystania z komunikacji publicznej.

Ulice się nie poszerzą, także pozostają rozwiązania, które są realizowane – wyprowadzenie transportu ciężkiego, czyli obwodnice, a dla osób, które docelowo przyjeżdżają do Olsztyna – sprawna komunikacja miejska. Tu nie ma lepszych rozwiązań

– przekonuje Łukasz Łukaszewski.

Inaczej patrzy na to miejska opozycja. Zdaniem jej przedstawicieli, należy mimo wszystko rozwijać siatkę ulic, a także przemyśleć sprawę tych arterii, które w ostatnich latach zostały zwężone.

Widząc np. na Zatorzu, co się dzieje, na ulicy Cichej powstaje dużo nowych mieszkań, jest potrzeba jednej lub nawet dwóch nowych przepraw przez tory. Przydałoby się też sprawne połączenie z Osiedla Generałów na Warszawką. Poza tym – bardzo nie podoba się przepustowość ulicy Partyzantów – jest wąsko, wciąż tworzą się korki

– mówi radny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Narwojsz.

Trzeba też pamiętać, że oprócz samochodów zarejestrowanych w Olsztynie, do miasta wjeżdżają też samochody zarejestrowane poza nim. Ostatnie lata to wyraźny wzrost liczby mieszkańców ościennych gmin, którzy pracują w mieście, co przekłada się na liczbę aut poruszających się na co dzień olsztyńskimi ulicami.

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska